dostawalam do glowy bo jedyne gdzie chodzilam to na spacery z synem. wszystko pozmienialam,chodze na silownie,biegac,jezdze na zakupy,wszystko to bez syna i beza, duzo mi to pomoglo,mam lepszy humor. dobrze mi to robi
Bo ja mam czasami takie dni, że sama z sobą nie mogę wytrzymać. Całymi dniami i nocami mogę się odezwać tylko do dziecka albo do kota. ;/ Są oczywiście telefony z A., ale telefon nie zastąpi bezpośredniej rozmowy. Przeraża mnie, że każdy dzień jest taki sam. Z jednej strony wypełniony obowiązkami, a z drugiej strony strasznie...pusty? Gdyby nie to forum i Wy, to nie wiem co bym zrobiła. oO :)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
ja mam 3 koty! ha! level up! ;)
a tak serio... tak mam tak samo. Dodatkowo mieszkam w miejscu dzie nawet jak wyjde na spacer to łaże sama i oglądam ogródki, moje osiedle jest śliczne, sterylne, wylożone kostką.. nawet ławki nie ma! :( dodatkowo odcięte od reszty świata lasem. Zeby dostać się do "cywilizacji" muszę echać autem, lub autobusem. Jest jeden sklep gdzie do dorosłej osoby mogę powiedzieć "dzień dobry". Co prawda nie mam tak jak Ty i mój M pracuje na miejscu, ale wraca tak późno, że widzimy się czasem godzinę dziennie... a czasem w ogóle :/
tak mam czasem wrażenie, że wyląduje w psychiatryku
najgorzej jak leje i nie ma jak wyjść z domu na dłużej :( wtedy wariujejmy obydwie
Bylam z malym w domu 15 miesiecy i szczeze moglabym tak zy chyba caly czas :) lubie swoja prace,zawod ale kocham spedza z nim czas i mimo ze pracuje tylko 5 h dziennie to wolalabym byc z nim
każdego dnia myślę,że nie wytrzymam, ale zaciskam zęby - byle do następnego dnia i tak w kółko. Najgorsze, że nie mam do kogo nawet się odezwać - to chodzę i gadam do synka..wpadłam w taki nawyk, że nawet jak jestem w markecie to mówię do niego np "mama musi jeszcze Ci wodę kupić...a co mama miała jeszczę wziąć" - ludzie na mnie dziwnie patrzą :P
Mam tak samo, nie ciagle, ale sa dni kiedy jedyne o czym marze, to zeby wyjsc na caly dzien z domu i zajac sie czyms innym niz dziecko i dom. Potrzebuje sie oderwac a nie mam jak poki co, dlatego sa takie dni, kiedy wychodze sama z siebie, no ale coz, taki nasz los.
od 4 dni wariuje i jeszcze ta pogoda dobija , ahhhh wiem jak to jest i kazdy dzien wydaje sie taki sam az nie mozesz doczekac sie weekendu jak chlop ma wolne wtedy szansa na jakas rozrywke ....
identyko jak ty....
Tak, powoli wariuję, zwłaszcza jak pogoda nie dopisuje i nie mogę wyjść z domu. Dzisiaj zaaplikowałam sobie tabletkę na uspokojenie i humor mi się poprawił :)
Też mam czasami dość wrażenia, że każdy dzień jest taki sam. A nie daj boże ktoś zapyta się mnie 'co jutro robię?'. Jak to co? To samo co zawsze ;)