Jasiek ma fazę jedzenia wszystkiego, chce nasze obiady, nasze śniadania, swoje jedzonko też wciąga z apetytem.
Tak - zjada wszystko a nawet więcej,
Nie - a nic mi nie mów, skaranie boskie z tym dzieckiem.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 18.
Haha, Misia u nas to samoProtestuje przy kaszce, nie lubi papek - muszą być grudki albo kawały całe.
moja jadła już wszystko z grudami i makaronik lekko rozgotowany też.....po 3 dniówce i 39.5 stopniowej gorączce je tylko przemielone :(
Mój młodszy Dominik to żarłok, ale Michał już niekoniecznie To tak żeby przypadkiem za nudno nie było hehe Zobaczymy jak będzie później, bo z tego co pamiętam Michał kiedyś jadł chętniej niż teraz. Poszedł do przedszkola, zasmakował tłustego w gulaszu i kaput. Teraz ma określony gust, ale wielu potraw nie lubi i w sumie nie wiem po kim tak ma, bo my z małżem żarłoki okropne No nic, je tyle ile chce, nigdy nie naciskałam by się zażerał, nikt do niczego przymuszany być przecież nie lubi
Zajebisty obrazeczek, mojemu Michałowi by się spodobał, teraz ma fazę na Angry Birds
Moja nawet przy gorączce musi swoją porcje dostać...ma to po tacie bo ja jako dziecko straszny niejadek byłam. wczoraj na obiad zjadła talerz zupy, dwie mandarynki i pół banana a po pół godz. budyniem musiała poprawić. co jak co z tym nie ma problemów ale nue bede chwalić bo jeszcze przechwale i stanie sie niejadkiem.
Zobacz całą serię, mniam, sama bym przekąsiła
http://fraise1989.pinger.pl/m/16045957
Extra jest! Musze dzisiaj Młodemu takie cuda pokazać hehe
Boni, zamiast pokazywać do zakasaj rękawy i do robotyJa mimo szczerych chęci jak bym się nie starałą to i tak efekt końcowy przypomina kupę
najlepsze jest to jedzonko od kogoś nawet jak on ma swoją kanapeczke z serem i tak woli moją mimo że jest taka sama, dzisiaj odmówił kaszy na śniadanie a parówke zjadł bez proszenia :D