Czy zawsze robicie wszystko o tej samej porze np. pobudka - karmienie - zabawa - spacer - ... itd.? Trzymacie się schematu, czy może robicie jak wam akurat pasuje i każdego dnia wygląda to inaczej? Ile razy dziennie śpią wasze dzieci i ile razy dostają mleczko? Kiedy zazwyczaj wypada wam karmienie w ciągu dnia: przed, czy po spaniu?
Moja corcia (prawie 6 m-cy) juz od ok. 2. m-cy ma taki rytm dnia.
Wstaje o ok. 8-ej... potem robi 3 drzemki 1,5-2 godzinne: o 10-ej, o 13-ej, o 17-ej. Idzie spac o 22-ej.
Przed spaniem, gdzies ok. 20-ej kapie ja... potem jeszcze nie spi... o 21.30 karmie ja, zabiera nam to ok. pol godziny i ok 22-ej malutka idzie spac.
Karmie piersia, na zadanie: w tej chwili sa to ok. 6 posilkow na dobe...
O 8-ej, 10-ej, 13-ej, 17-ej, 20-ej i 22-ej... Potem przesypia cala noc...
Ja na poczzątku przez krótki okres czasu próbowałam robic jak mi pasowało, ale w ogóle to nie zdało rezultatu. Nasz dzień wygląda tak:
8-9 rano budzi mnie mój synek, bo chce sie bawic i ciaga mnie za nos.
ok 12 w południe do 13 Alan ma drzemkę zaczynam go usypiac tak o 11;30 przy cycu
ok 13:30 idziemy na spacer to dziecko jeszcze przyśnie
ok 15 po spacerze daje mu obiadek
ok 17;30 młody ma 15-20 minutową drzemkę
19 kąpiel
potem do kłade do uszka on possa cyca albo zje kaszke. Przysypia już wtedy o różnych godzinach jednak najpóźniej o 21
@adae... noce zaczela przesypiac jak skonczyla (tak... tak...) 2 tygodnie... Jeszcze odwiedzala mnie polozna po porodzie jak mala przespala po raz pierwszy 10 godzin bez przerwy...
Polozna byla w szoku, powiedziala, ze trzeba bedzie mala budzic na karmienie (byla i jest wylacznie na piersi), ale najpierw zwazyla ja. I tu nastepny szok. Pomimo, ze w nocy nie zbudzila sie na karmienie to przytyla 30 g... a dziecko w tym wieku moze w ciagu nocy stracic nawet kilkaset gram nic nie jedzac...
Takze tak to wyglada ze spaniem.
@Canyon... co do rytmu dnia... Obserwowalam ja. W pewnym momencie zauwazylam, ze np. regularnie potrzebuje spac w tych samych godzinach: 10-a, 13, i wieczor...
Wiec pomoglam jej ten rytm utrzymac.
Wg mnie staly rytm dnia jest dla dziecka niezmiernie wazny. I to nie tylko dla niemowlecia. Rowniez moje starsze corki maja staly rytm dnia.
Aha... no i karmie na zadanie... Tzn. wtedy, gdy ona tego potrzebuje. Od jakis dwoch m-cy te przerwy miedzy karmieniami sie tak wydluzyly, ze jest tych karmien teraz tak ok. 6.
Wczesniej tak do ok. 3. m-cy, a i czasem rowniez pozniej, malutka, choc przesypiala pieknie nocki to nadrabiala w dzien i jak bylysmy w domku to potrafila non stop wisiec przy piersi.
Takze albo spala (drzemka) albo wisiala przy cycu. Tak na dobre zaczelo sie to zmieniac jak skonczyla ok. 4. m-cy. Odtad moge na 100% powiedziec, ze znalazlysmy wspolny rytm dnia... Tzn. juz teraz wiem, ze ta i ta godzina i niunia powinna spac. Zreszta widze tez po niej, ze juz jest zmeczona...
