Miłość do rodzonego a adpotowanego. «konto zablokowane» |
2012-09-16 23:23 (edytowano 2012-09-16 23:24)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy uważacie że matka jest w stanie, obdarzyć taką miłością adoptowane dziecko, jaką obdarza swoje rodzone?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

31

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
justyna8411
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fioleczek80
fioleczek80
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412
mama4412
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oluuch
oluuch
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
syja14125
syja14125
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab
olenkab
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agunia81
agunia81
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
iza1989
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
marjah
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia
godzia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jamay
jamay
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
editiona
editiona
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monialisia
monialisia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwier2012
oliwier2012
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78
mroweczka78
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia
marynia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamm01xoxo
kamm01xoxo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzis
andzis
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
jk1606
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetawawa
anetawawa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence
silence
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
paula31

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
koniczynka87

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.

(2012-09-16 23:28) zgłoś nadużycie

tak jak dzajzu napisała-zależy od kobiety...pełno takich które urodzą i...szkoda mówić! Ja kiedyś rozważałam adopcję-jeżeli nie mogłabym mieć swojego, na pewno bym się starała o adpcję..

(2012-09-16 23:30) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fioleczek80

fioleczek80

agulek ja tak samo...nie zawsze matka ktora urodzi jest tą najlepszą bez obrazy dla wszystkich mam na tym forum...

(2012-09-16 23:42) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

ksiezniczkam

Ciezko jest odpowiedziec na to pytanie, chociaz sklonna jestem odpowiedziec tak z prostej przyczyny... Sa kobiety, kobiety ktore rodza wlasne dzieci i je maltretuja czy morduja, tak samo pewnie bedzie z adopcja, sa wyjatki, ktore nie wiadomo po kiego czorta adoptuja, ale przeciez sa takie rodziny, ktore o dana adopcje walcza latami, a dziecko, ktore wybrali czesto jest "tym"dzieckiem, wiec skoro walcza to kochaja nie mniej niz rodziciele.

(2012-09-17 07:18) zgłoś nadużycie

Gdzieś tam w środku serca zawsze zostanie ziarenko niepokoju,przypomnające że ,,to nie moja krew,,Własnemu dziecku matka jest w stanie ,,wybaczyć,, dosłownie wszystko,a adoptowanemu...?

(2012-09-17 07:21) zgłoś nadużycie

nie-zdecydownie nie. Tak jak kata pisze-zawsze będziesz myśl-że ono tak do końca nigdy moje nie będzie. Swoje kocha się bezwarunkowo.

(2012-09-17 09:32) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
go86nia

go86nia

Trudno powiedzieć, każda z stron ma rację. To zależy od kobiety. Ale chyba bardziej przychyliłabym się do wypowiedzi katy86 i bhhczarna :)

(2012-09-17 10:07) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

roslina28

Mam w rodzinie dwoje adoptowanych dzieci , kuzyni kochaja je całym sercem , nikt z rodziny nie robi tez wielkiego halo z tego że to "nie nasza krew" ...

Sama mam jedno dziecko i wiem ze byłabym w stanie adoptowac dziecko , zreszta mysle o prowadzeniu domu zastepczego , ale to za kilka lat .

(2012-09-17 11:06) zgłoś nadużycie

Roślina mam w rodzinie adoptowane dziecko, i powiem Ci że kur***wa rewelacji nie ma. A powiedziałabym że serio-cieżko jest. Tak samo znam rodzine zastępczą dla dziewczynyki-i też nie jestem dobrego zdania. Także nie mam dobrego przykładu.

Podobne pytania