Moja 26-letnia zona jest w 15 tygodniu ciąży i prowadzi głodówke w celach odchudzających. Co zrobić? Gdzie to zgłosić? piotr32 |
2012-06-19 19:45
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie wiem juz do kogo iść z tym wszystkim. mam 32 lata, razem z żoną mieszkamy od ślubu u moich rodziców. Agata zawsze dbała o linie, lubiła dbać o siebie. Gdy zaszła w ciąże bardzo się cieszyliśmy, początki były rewelacyjne-żadnych mdłości czy innych przykrych dolegliwości. Dlatego zastanawiałem sie dlaczego ona tak chudnie. Teraz miałem kilka dni urlopu i niestety widzę że moja żona sie głodzi. Mówi że jest gruba, nie może na siebie patrzeć, nie pozwala sie dotykać, nawet gasi światła jak ubiera piżamę żebym nie widział. Nie chce iśc z tym do mamy bo będzie po niej jechała i jeszcze zaprowadzi ja do psychiatryka albo coś takiego -a moja matka jest lekarzem.
Dlatego znalazłem to forum i piszę do Was. Może jest tu ktoś kompetentny, kto cos zaradzi. Z żoną nie ma na ten temat rozmowy bo twierdzi że zawsze mało jadła, ale nigdy nie chował jedzenia do szafki na bieliznę czy do pralki. Pomóżcie, boje się o moje dziecko i żonę.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

32

Odpowiedzi

(2012-06-19 20:40:05) cytuj
jestem w szoku! ja staram się jeść ile wejdzie oczywiście z głową i jak najwięcej owoców bo mają witaminki. Nie wyobrażam sobie aby głodzić własne dziecko i to świadomie. Takie osoby moim zdaniem nigdy nie powinny być w ciąży!!
Nie Ty decydujesz kto powinien być w ciąży a kto nie ,i dobrze.Nie każdy jest taki idealny jak ty.Każda z nas mogła to napisać,ale nie było potrzeby,bo po co dobijać człowieka który i tak się martwi i boi.
A twoje zdanie jest tu mało ważne,chłopak szuka pomocy a nie twoich umoralnień piczko.
(2012-06-19 20:52:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
Daj znać jak trochę sie sprawa unormuje co z Twoja zona i Dzieciątkiem. Życzę Wam zdrowia.
(2012-06-19 20:55:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenab
jak nie ma mdłości i wymiotów to nie powinna tak chudnąć moim zdaniem, porozmawiaj z nią poważnie, albo daj jej jakiś artykuł co się może stać z nią i dzieckiem jak będzie prowadzić głodówkę, może to jej przemówi do rozsądku.. powodzenia :)
(2012-06-19 21:03:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiaczek6
Smutne jest to co piszesz. Nie wiedziałam, że ciąża może newet ta k wplywać na ludzką psychikę. Wygląd to nie najważniejsza cecha człowieka. To co ma w głowie to jest najważniejsze. A robiąc w ten sposób dziecku i Tobie bo o sobie to raczej nie myśli bo gdyby sama zauważyła, że jest coś nie tak to prosiłaby o pomoc. Skoro ona je malutko to wszystko idzie dla dziecka. Jej organizm nic nie przyjmuje. Dziecko pobiera wszystie resztki witamin i innych składników a ona chudnie. Niech ona je bo może dojść do jej wycienczenia i wycieńczenia dziecka a jeśli nie teraz to przy porodzie sytuacja może być nie ciekawa. Za chebety i do lekarza. Jeśli ona ma siebie gdzieś niech myśli o dziecku. Ono nie jest niczemu winne. Ale po tym co napisałeś ona na pewno nie jest gotowa na ciąże.
(2012-06-19 22:00:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipopotam
Naprawdę musisz z nią jak najszybciej porozmawiać. Pierwsze tygodnie są najważniejsze bo u dziecka zaczynają rozwijać się wszystkie najważniejsze narządy. Usiądź z nią spokojnie wieczorem i wytłumacz, ale daj jej przeczytać, co tutaj piszemy, może ją to uświadomi, że krzywdzi swoje maleństwo. Albo spróbuj jej to zobrazować, niech sobie wyobrazi, że te dziecko jest już z wami, a ona daje mu na śniadanie plasterek pomidora... a nawet pół! bo wiadomo, że organizm matki też je, a podobno organizmy matek są na tyle złośliwe, że najpierw pobierają witaminki dla siebie a dopiero potem dają maluszkowi. Ciesze sie, ze reagujesz i szukasz pomocy. Głowa do góry! Uda się!
(2012-06-19 22:19:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
ciaza to cos waznego w zyciu kobiety,kazdej z nas:)
w ciazy zapomina sie o faldkach tluszczyku,nawet najgorsze dolegliwosci nie sa takie zle kiedy w mysli jest Nowe Zycie:)pod sercem-to jest cos cudownego ohhh
Moze zona nie chce dziecka,moze boi sie porodu,przeciez kg mozna zawsze zrzucic,nie wiem na serio, mi to tylko na mysl przychodzi niechec dziecka-ale tak jak podpowiadaja dziewczyny trzeba zabrac zone do lekarza,niech dziewczyna sie opamieta i zacznie patrzec w pozytywna strone,zycze wszystkiego dobrego i radosci...
(2012-06-20 01:47:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mousi
Tak jak dziewczyny pisza. Wez ja do lekarza. Nie ma na co czekac. To jest grozne dla niej i dla dziecka.
Daj nam znac jakie beda rezultaty po wizycie.
3maj sie cieplutko i nie poddawaj!
(2012-06-20 08:57:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78
Współczuję ci, mój brat miał podobnie ze swoją żoną, choć może w trochę mniejszym nasileniu. Sprawdzał codziennie ile zjadła, czy wypiła sok i w ogóle. Musiał chodzić do pracy i nie wiedział czy faktycznie cokolwiek zjada, czy wyrzuca. Jak wrócił, to tak długo naciskał, aż przy nim zjadła. Do tego napuścił na nią jej rodziców i oni też zaglądali co się dzieje. Łatwo nie było.

Podobne pytania