2012-05-11 17:52 (edytowano 2012-05-11 17:52)
|
Nie mogę dojść do porozumienia z Ojcem Nataniela na temat nazwiska.
On chce dać Swoje,Ja swoje!! I jak??(nie będziemy żyć razem)
Dwuczłonowe???
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ja tez bym sie nie zgodzila na jego nazwisko. odwidzi mu sie kiedys, zniknie a Ty nie bedziesz mogla bez jego zgody zrobic NIC w urzedzie (paszport itd). Na spokojnie mu wytlumacz ze to narobi dziecku tylko problemow.
Kochana i tak jak uzna dziecko to automatycznie w akcie jest jego imie i nazwisko i bede musiała mieć jego zgodę:)więc akurat tu nie o to chodzi.
No,ale jak mam dać tylko swoje skoro,on nie chce sie zgodzić??Pójdę do USC i co wtedy??
I dajesz swoje nazwisko a on nawet nie bedzie wiedzial Mowisz w urzedzie ojciec nieznany i tyleja tez bym sie nie zgodzila na jego nazwisko. odwidzi mu sie kiedys, zniknie a Ty nie bedziesz mogla bez jego zgody zrobic NIC w urzedzie (paszport itd). Na spokojnie mu wytlumacz ze to narobi dziecku tylko problemow.
Kochana i tak jak uzna dziecko to automatycznie w akcie jest jego imie i nazwisko i bede musiała mieć jego zgodę:)więc akurat tu nie o to chodzi.
Nie rozwazalabym nawet opcji nadania nazwiska ojca, wlasnie dlatego,ze nie wiesz co bedzie dalej.
Jesli facetowi naprawde zalezy na dziecku to nierozumiem skad taki upor w nim. Wg mnie wszystko dla dobra dziecka...
ja tez bym sie nie zgodzila na jego nazwisko. odwidzi mu sie kiedys, zniknie a Ty nie bedziesz mogla bez jego zgody zrobic NIC w urzedzie (paszport itd). Na spokojnie mu wytlumacz ze to narobi dziecku tylko problemow.
Kochana i tak jak uzna dziecko to automatycznie w akcie jest jego imie i nazwisko i bede musiała mieć jego zgodę:)więc akurat tu nie o to chodzi.
Nie rozwazalabym nawet opcji nadania nazwiska ojca, wlasnie dlatego,ze nie wiesz co bedzie dalej.
Jesli facetowi naprawde zalezy na dziecku to nierozumiem skad taki upor w nim. Wg mnie wszystko dla dobra dziecka...
ja tez bym sie nie zgodzila na jego nazwisko. odwidzi mu sie kiedys, zniknie a Ty nie bedziesz mogla bez jego zgody zrobic NIC w urzedzie (paszport itd). Na spokojnie mu wytlumacz ze to narobi dziecku tylko problemow.
Kochana i tak jak uzna dziecko to automatycznie w akcie jest jego imie i nazwisko i bede musiała mieć jego zgodę:)więc akurat tu nie o to chodzi.
Nie rozwazalabym nawet opcji nadania nazwiska ojca, wlasnie dlatego,ze nie wiesz co bedzie dalej.
Jesli facetowi naprawde zalezy na dziecku to nierozumiem skad taki upor w nim. Wg mnie wszystko dla dobra dziecka...
ja tez bym sie nie zgodzila na jego nazwisko. odwidzi mu sie kiedys, zniknie a Ty nie bedziesz mogla bez jego zgody zrobic NIC w urzedzie (paszport itd). Na spokojnie mu wytlumacz ze to narobi dziecku tylko problemow.
Kochana i tak jak uzna dziecko to automatycznie w akcie jest jego imie i nazwisko i bede musiała mieć jego zgodę:)więc akurat tu nie o to chodzi.
Nie rozwazalabym nawet opcji nadania nazwiska ojca, wlasnie dlatego,ze nie wiesz co bedzie dalej.
Jesli facetowi naprawde zalezy na dziecku to nierozumiem skad taki upor w nim. Wg mnie wszystko dla dobra dziecka...
ja tez bym sie nie zgodzila na jego nazwisko. odwidzi mu sie kiedys, zniknie a Ty nie bedziesz mogla bez jego zgody zrobic NIC w urzedzie (paszport itd). Na spokojnie mu wytlumacz ze to narobi dziecku tylko problemow.
Kochana i tak jak uzna dziecko to automatycznie w akcie jest jego imie i nazwisko i bede musiała mieć jego zgodę:)więc akurat tu nie o to chodzi.
Nie rozwazalabym nawet opcji nadania nazwiska ojca, wlasnie dlatego,ze nie wiesz co bedzie dalej.
Jesli facetowi naprawde zalezy na dziecku to nierozumiem skad taki upor w nim. Wg mnie wszystko dla dobra dziecka...
Jezeli tu chodzi o czarno skorego facefa to moge Ci powiedziec dla czego oni sie tak upieraja zeby dzieci mialy ich nazwiska, poniewaz dziecko to dla nich karta przetargowa, dzieki nim moga bez problemu zastac w danym kraju UE. Ja mieszkam w Szkocji i poznalam tu Polskie dziewczyny ktore zwiazaly sie z takimi i teraz placze. Moj moz pracoje z murzynami i oni co chwile sie go pytaja czy ma jakies kolezanki polki, po czym sie dowiedzial ze potrzebne sa im tylko po to zeby wziasc szybki slub, zrobic dziecko a potem razwod. Co oni z tego maja ? proste, mogo bez zadnego problemu zostac na wyspie i nikt ich nie wygoni bo maja dziecko.