prawdziwe oscypki robi się z mleka niepasteryzowanego, które w ciąży jest zakazane ze względu na możliwość występowania listerii. Jednak są one wędzone, więc może proces wędzenia je zabija. Ja jednak oscypków sobie odmawiam, ale za to jem sery pleśniowe, mozzarellę i fetę, ale tylko te polskie i pakowane ( na opakowaniu w sklepie sprawdzam czy są z mleka pasteryzowanego)
