nie bo jesli chodzi o malego to chce aby widzial ze go bronię np jesli maz krzyknie na syna bo cos zrobi wtedy krzycze na niego ze ma tak nie robic itp
Pilnujecie się z partnerem, żeby nie kłócić się ( w sensie- nie krzyczeć) przy dziecku (dzieciach)? można anonimowo, jeśli ktoś do tej pory nie pilnował się, a od dziś zechce to naprawić :)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 16 z 16.
zaznaczyłam nie ponieważ staramy się wogóle nie kłócić ale czasem tak wychodzi że mnie ponosi noi niestety córcia słyszy ale na szczęście to są tylko pierdoły nie kłócimy się nie wiadomo o co bardziej się sprzeczamy zwłaszcze teraz jak mamusia ma już dość ciężaru i zmiany nastroju:)
nie kłucimy sie a kiedy juz cos jest na rzeczy to rozmiawiamy wieczorem w łóżku..
no..ksiezniczka i aga, u mnie w dziecinstwe bylo podobnie, stale awantury, koszmar i tylko rozwód to powstrzymał. Dzieciaki strasznie to pzreżywają. To co dla dorosłych może być wykrzyczane pół żartem pół serio, dla dzieci jest poważnym trzęsieniem ziemi w rodzinie
loulou, nasz kot tez sie denerwuje jak glosniej dyskutujemy, wtedy mialczy i ociera sie ciagle o nogi...
Nie, bo jeszcze nigdy się nie kłóciliśmy tak, żeby chciało nam się krzyczec :)