a co ma mi ksiądz pezszkadzać, pomodlimy się chwilę, kasy nie weźmie bo u mnie bida i pójdzie dalej:P
U mnie dzisiaj chodzi. Dodam że gdybym mogła dokonać wyboru na pewno bym nie przyjęła bo raczej nie mam ochoty podtrzymywać tej tradycji. No , ale że Teściowa stare głupie babsko to dobra niech będzie ten ksiądz. Tyle że ja siedzę w swoim pokoju i nie mam zamiaru schodzić na dół , po za tym jestem w piżamie i chyba trochę poudaję że się źle czuję. A jak to jest z wami?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 24.
Taaa , a potem jeszcze gorsze będzie miał do was nastawienie bo kasy nie daliście :P myślisz że za czym on chodzi? za pieniędzmi. Ja jestem wierząca , ale nie praktykująca. I nie chce mi się ściagąć piżamy i zakładać ciuchów tylko dlatego że jakiś darmozjad przyjdzie się pomodlić.
Z checią bym nie wpuscila, bo wiadomo po co oni przychodzą - PO KASIORE!!!!
Ja nie wiem, czemu wszyscy piszą, że ksiądz przychodzi po kasę. Przecież podczas wizyty się nie daje, a potem na tacę jeden da, drugi nie i jakoś nie słyszałam, żeby z tego powodu ktokolwiek miał u nas problemy.
Podczas wizyty się daje ;]
Jak nie chodzicie do kościoła, nie praktykujecie i nie jesteście w temacie to skąd wiecie po co ksiądz przychodzi? Wpuszczać nie musicie, bo nie macie takiego obowiazku, skoro nie jesteście związane z Kościołem, ale po co od razu wszystkich oczerniać?
Bo każdy ksiądz chcę kase :D i po to przychodzi , no i oczywiście daje obrazeczki :P moja teściowa do nas że teraz jak jestem w ciąży to powinnam cały czas chodzić do kościoła :P a ja uważam że to moja sprawa kiedy chodze i kiedy mam ochote iść popatrzeć na księdza :D
U nas zawsze ogłasza, że jeśli ktoś chce złożyć ofiarę, to ew. po wizycie na tacę, nie ma takiej praktyki, żeby dawać w domu. A choćby nawet, to nie sądzę, żeby się księża dopominali i nie chcieli wyjść z domu bez koperty. Takie trochę gadanie na wyrost.
Aneta moja mi to samo pierdzieli że powinnam chodzić , ale to są głupie tradycje i zabobony starych bab ;]
Jak nie chodzicie do kościoła, nie praktykujecie i nie jesteście w temacie to skąd wiecie po co ksiądz przychodzi? Wpuszczać nie musicie, bo nie macie takiego obowiazku, skoro nie jesteście związane z Kościołem, ale po co od razu wszystkich oczerniać?
A akurat tak się składa że wiem jak to wygląda bo jeszcze jakieś 3 lata temu brałam udział w tych durnach modlitwach z księdzem w roli głównej , ale człowiek z czasem dorasta i zaczyna rozumieć trochę więcej.
tak przzyjmuje , oni sobie zapisuja w jakim domu byli a kto ich nie wpuscil wiec sie nie narazam bo bedzie kiedys tam slub , potem komunia mlodego i chrzciny dziecka , ale koperty nie daje