Mój gin nie chciał nawet mi mówić o płci na tym etapie , właśnie ze względu , że często dochodzi do pomyłek. Widać coś było , ale nie był pewny i nie chciał wprowadzać w błąd. Dopiero dowiedziałam się na połówkowym w 21 tc :)
Czy sprawdziło się u Was stwierdzenie płci maluszka powiedzmy koło 10/13tc?
Ja osobiście nie wierzę w jakiekolwiek rokowania na tym etapie ciąży
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Anetiii19 mi powiedzieli na usg w 13tc, że niby dziewucha, ale jakoś w to nie wierzę i trochę śmiać mi się chce jak dziewczyna pisze, że idzie na usg na początku, żeby poznać płeć :D
narzady plciowe chlopcow pierwze sie rozwijaja jesli ma byc chlopak..dziewczynki troche pozniej sie tworza..jesli miedzy nogami nic nie dyndalo i nie bylo wiadac jaderek to kto wie..moze sie okazac ze jednak to bedie dziewczynka:)
Haha... u mnie miał być chłopiec, ale to musiała pępowina chyba być ;) Ale będzie dziewczynka co mnie bardzo cieszy.
ja nadal nie wiem . na polowkowym uslyszalam ze na 60% dziewczynka a w 22 na usg w szpitalu powiedzieli mi ze chyba dziewczynka ale wg ukladu krwionosnego w tych okolicach (czy jakos tak) jest szansa ze bedzie jednak chlopak wiec nadal nic nie wiem
u mnie miał być chłop, ale lekarz powiedział od razu, ze dziewcze moze sie zrobić jeszcze:d no i sie zrobiła heheh
mi w 14 tygodniu lekarz powiedział że chłopiec a na połówkoym to powiedział że 120% chłopak. myśle że to zależy od tego jak dziecko jest ułożone- u mnie synuś od razu siusiaka pokazał, od umiejętności lekarza. ale w tak wczesnym stadium to trudno określić raczej na połówkowym dopiero jest takie pewne.
W sumie trafność 50/50, można przepowiadać za pieniądze z gwarancją zwrotu w razie pomyłki. Połowa i tak będzie czystym zyskiem ;) to komu przepowiedzieć ?
moj osobiscie do 20 tygodnia mocno zaciskal nozki.. za to szwagierka na tym etapie sie dowiedziala i jej sie sprawdzilo.. choc dla mnie to raczej szczescie niz 100% wiedza byla;)
Ja się dowiedziałam w 18-19 :)