Mój synek nie pozostawia mi wyboru - po 9 już na dworze jesteśmy:(
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
Bardzo często robię (robimy) sobie spacer po syna do szkoły, a wiec między 14 a 16 wychodzę z domu. Michał akurat w tych godzinach (to zależy też od dnia oczywiście) kończy lekcje i reszte zajęć na które chodzi. W weeknedy zresztą podobnie czyli po drzemce i obiedzie dopiero
Acha, raz od dzwonu spacerek zaliczam już o 7.30
hmmm mamy spacer przed obiadem czyli przed południem i często po południu więc obie odpowiedzi powinnam zaznaczyć. ale wolę te poranne mniej osób na placu zabaw itp.
Zale ży od pogody ale zazwyczaj wychodzimy o 10 pobawimy się na podwórku i zawijamy do domku na obiad po obiedzie młoda śpi 2,5-3 H i zazwyczaj jest za zimno juz zeby wyjsc po jej spaniu
Chociaż teraz przed i po.
i przed i po połduniu codziennie wychodzimy dwa razy
Po południu ;)
Ale już się ciepło robi, to i od razu po śniadanku będę z Nią chodzi, tak jak tamtej wiosny ;)
my wychodzimy 2-3 razy dziennie, zawsze rano i po obiedzie