to jeszcze praktykuje nierozpuszczalne OMG!!
Odpowiedzi
1. szwy rozpuszczalne |
2. normalne szwy, które później tzreba było zdjąć.. |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
własnie nie wiem :D dlatego pytam.. jesli ktoś miał te zwykłe niech napisze ile lat temu rodził..
czasami zdejmuja te nierozpuszczalne , bo potrafią sie do 6 tygodni rozpuszczać pewnie o to chodzi .
Z tego co mi wiadomo,to rozpuszczalne są w środku,natomiast te na zewnątrz są nie rozpuszczalne.Takie grube czane nitki,okropność:/
Zależy od wielkości rany wtedy decydują jakie szwy zakładać...
*czarne :)
Wiesz co są bodajże zielonkawe czy niebieskie kumpela miała szyte nimi krocze i 2 chyba jej sie nie rozpuściły i położna jej wyciągała....a to juz 7lat w stecz...a te czrne to fakt masakra...wiem bo mialm po cięciu jak usuwali mi ciąże pozamaciczna...to fakt w środku rozluszczalne a na zewnatrz czarne obrzydlistwa...
ja miałam rozpuszczalne, ale położna środowiskowa poluzowała mi je, ponieważ strasznie ciąnęły i nie mogłam siedzieć :/
5 lat temu mialam zwykle, i teraz tez bede takie chciala. Nie każdy organizm przyjmuje nierozpuszczalne szwy, kolezanka juz miala 2 razy rozcinany brzuch po cesarce bo ciagle robia jej sie zrosty bo jej organizm nie rozpuszcza takowych