Chrzest to po prostu chrzest niewazne czy w niedziele czy w tygodniu. To wazny sakrament. Zaznaczyłam nie, bo uwazam, ze Twoja córa bedzie w tym stroju wyglądała bardzo pospolicie, mało odświętnie i zwyczajnie. No ja bym tak dziecka na chrzest nie ubrała.
Ta koszulka i te skarpetki + białe getry z jakąś koronką na dole + http://allegro.pl/sliczna-opaska-bawelna-nowa-kokarda-13-kolorow-i2307010006.html nr 1. Naprawdę konieczna jest sukienka? Chrzciny prawdopodobnie będą w tygodniu, albo w sobotę między mszami. Tak, więc nie aż takie "oficjalne".
TAK
NIE - dlaczego?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 19.
Nie,dlatego ze mam wrazenie zeta bluzeczka jest zbyt zwyczajna,nie uroczysta..a Chrzciny to Chrzciny i chcialabym aby moje dziecko wygladalo uroczyscie(nie koniecznie nie wiadomo jak odwalone) tym bardziej ze zdiecia zostaja na pamiatke.
Moim zdaniem kokardka razem z całą resztą dała by efekt "niepospolity"...
Nie wiem jaki masz powod ze nie chcesz sukieneczki,ale piekne mozna kupic nawet w sklepach z uzywanymi ubraniami,
a moim zdaniem bardzo ladnie,fajnie,skromnie i wcale nie pospolicie.
Bluzeczka mi się nie podoba :(
Też byłabym za zmianą bluzeczki na jakąś sukieneczke lub tunike.. kokarde i reszte bym zostawiła. Chrzest ma sie tylko raz i jest to wazna chwila w zyciu dziecka choć zapewne jeszcze tego nie rozumie. Wspomienia i zdjęcia zostaną, wiec ubrałabym bardziej odświetnie.
No tak "do kosciola trzeba wygladac" ... ;). Gdybym miala corke i gdybym ja chrzcila bez watpienia splagiatowalabym twoj pomysl. Liczy sie sakrament, nie stroj !!!
A mala bez watpienia bedzie slicznie wygladac.
Ps mnie bawia te balowo-karnawalowe suknie dla niemowlakow bleeeeee ;)
Inna bluzeczka, może cos satynowego???