bambino

bambino
używam tylko do ciemieniuchy mi położna mówiła że już nie stosuje się oliwki bo zatyka pory i skóra dziecka nie oddycha
Bubchen, nadal czasem stosuje, ale przestawilam sie na balsam, bo on jest b. ruchliwy i wszystko jest potem tluste( np. narzuta na lozku gdzie go ubieram- sama plamy)
A co do slynnego "zapychania porow" to naprawde nie wiem czemu tak wielu ludzi tak twierdzi- moze mieli nieopdpowiednia oliwke np. z parabanami, lub przypadkowo skora dziecka zareagowala niedobrze na konkretny produkt. Moj synek ma idealna skore i nigdy zadnych z nia problemow nie bylo.
Używam (Hipp) na zmianę z mleczkiem do ciała (Mustela).