Odpowiedzi
Zdzichu woła Jolkę:
- Te Jola, chodź no tu, weź no zobacz, bo chyba miliona wygrałem w Lotto.
Jolka sprawdza:
- Faktycznie, to co mi kupisz?
- Tobie? Poszła mi do garów.
No i tak się Zdzichu zastanawia, co by tu sobie kupić?
- Mam - pomyślał - zawsze chciałem mieć Mercedesa.
Jedzie do salonu Merca, wpada, a tam...?
...już na niego czekają.
- Dzień dobry, witamy, jest pan naszym milionowym klientem. Proszę sobie wybrać model Merca w prezencie i od nas milion "baksow" extra. Zdzichu twardy chłop, ale mało się nie rozpłakał ze szczęścia. Jedzie tym merolem do domu, głaszcze walizkę z wygraną i drugą - prezent od Mercedesa, aż tu nagle... ...po hamulcach!... (zatrzymał się)
- Przecież zawsze chciałem mieć jeszcze Rolexa - i zawraca.
Wpada do salonu Kruka, a tam.... (stała już historia) już na niego czekają... orkiestra, tort, telewizja....
- Dzień dobry, jest pan naszym milionowym klientem. Proszę sobie wybrać dowolny model biżuterii i od nas dodatkowo milion "baksów". Zdzichu nie wytrzymał, rozpłakał się jak dzieciuch.
Jedzie Merolem do domu, spogląda co chwilę na Rolexa i trzy walizki pełne szmalu, aż tu nagle... ... po hamulcach! (zatrzymał się)
- Kurcze - zachciało mu się kupkę zrobić, tylko jak? gdzie? w środku
drogi? co chwilę mijają go inne samochody?
- Aaaaa, bogaty jestem - pomyślał - stać mnie, mogę sobie wejść do rowu (przydrożnego) i po robocie.
Tak zrobił. Wszedł do rowu i zajął się ... (tym, po co tam wszedł), aż tu nagle...!
- Kurcze, że też nie pomyślałem, żeby wziąć jakiś papier do wytarcia!
- Aaaaa, bogaty jestem, co mi tam.
I zamierza posłużyć się wystającą kępka trawy. Ciągnie, ciągnie... aż tu nagle! Jak go coś z boku nie palnie! - Czyś ty zwariował Zdzichu!!?? Nie dość, że w łóżko narobiłeś, to jeszcze chcesz mi wszystkie włosy z p***y wyrwać!?
do roboty dziewczynki:D
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/hs040.snc6/167047_180656638623032_100000360922281_521387_6757429_n.jpg
Mówi samo przez się :)
- U mnie świetnie. Mąż wrócił, zobaczył mnie, rzucił wszystko i w sypialni kochaliśmy się 2h.
Druga na to:
- U mnie też super, wprawdzie trochę krócej, bo już nie może tyle co kiedyś, ale dawno się tak nie kochaliśmy.
Trzecia siedzi cicho.
- No a u Ciebie Anka? Jak było opowiadaj!
- Dajcie spokój mój wpadł do domu zobaczył mnie w lateksie z pejczem obok drzwi do sypialni i krzyczy: "CO NA OBIAD BATMANIE!"
-Jak przyjdzie Jasio i zacznie przeklinac to wszystkie wybiegnijcie z klasy.
Wchodzi Jasio i krzyczy:
-a u nas kolo szkoly burdel buduja!!!
wszystkie dziewczynki wybiegaja z klasy a Jasio:
-a wy gdzie k...y dopiero fundamenty stawiaja!!!
Wchodzi żona do łażienki a tam mąż na wannie siedzi i sobie włosy łonowe wyrywa , żona pyta:
- co ty robisz??
Mąż odpowiada:
- nie chce huj stać to na miękkim tez nie będzie leżał
-Jasiu, a teraz wstan wyjdz z klasy i wejdz jeszcze raz tak samo jak twoj tata wraca po pracy do domu.
Jasio wychodzi,az tu nagle z hukiem otwieraja sie drzwi a Jasiu krzyczy:
-Co k...o nie spodziewalas sie mnie tak wczesnie??!!
-Panie doktorze niech mi pan tak zrobi żeby mnie bolało tak jak kobieta rodzi.
Lekarz nie chciał się zgodzić i klękał przed nim na kolanach, chciał mu oddać wszystkie pieniądze, w końcu lekarz się zgodził.
Mężczyzna zaczął jęczeć a lekarz wyszedł żeby tego nie słuchać.
Pacjenci na poczekalni pytają co mu się stało że on tak krzyczy, a lekarz odpowiada:
-Chciał zobaczyć jak kobieta rodzi.. To zaszyłem mu tyłek i dałem Rycynę !
(rycyna-środek na rozwolnienie)