To nie tylko bez sensu ale chyba też wbrew prawu aby tak małe dziecko było przez całą noc w potwornym hałasie, wśród pijanych osób, w przeciągach itd...
Ja mam 2 letniego synka i idize jutro z nami pierwszy raz na wesele (chociaż mieliśmy ich już sporo) i zostanie do 21 max a potem wynajeliśmy pokój w hotelu w którym będzie wesele i tam jedno z nas będzie z nim spało. Ale takie dwu letnie dziecko to już i potańczy i zje sztućcami i pośmieje się z rodziną... A 4 miesięczne to chyba tylko przeżyje szok. Takie jest moje zdanie. Nadmiar bodźców, nadmiar wrażeń nie służy tak malutkim dzieciom.