Tak bo widziałam na własne oczy dowód na to, ze jest ten drugi "świat".
Moja babcia przed śmiercią widziała swojego męża i syna. Przychodzili do niej. Normalnie z nimi rozmawiała. Najciekawsze jest to, ze nie miała zielonego pojęcia, ze jej syn nież yje. Umarł w sierpniua ona w październiku. Nikt jej nie powiedział, że wujek nie żyje ponieważ już była w bardzo złym stanie.