Też bym się zdenerwowała, w końcu to występ dla rodziców, powinni jakoś się inaczej zorganizować
Zaczne od tego ze dzisiaj w przedszkolu byl wystep na dzien matki i ojca. Mial zaczac sie o. 9:15, weszlam z mezem do sali o 9:16 i juz trwal wystep bo zaczął się 15 minut wcześniej o 9, a co najwazniejsze moja corka juz mowila swoj woerszyk. Myslalam ze mnie cos strzeli. Po wystepach podeszlam do wychowawczyni ze tak sie nie robi zawsze czekali te 5 , 10 minut az wszyscy sie zejda. A ona do mnie ze dyrektorka miala przyjsc i czekali tylko na nia. Nosz kur... ., widac wystep byl dla niej nie dla nas. Dodam ze inni rodzice nie zdazyli wcale bo caly wystep trwal 20 minut. Masakra
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 34.
Po pierwsze powinno przyjść się przynajmniej 10 minut wcześniej bo najgorsi sa własnie spóźnieni rodzice włażący w połowe wystepu :P Ale pewnie bym się wkurzyła :)
Przynajmniej w Twoim przedszkolu będzie zwyczaj przychodzenia wczesnij na ważne wydarzenia ;) Podpowiem to w swoim przedszkolu ;)
Masz racje bylabym wkurzona na maksa. To, ze nie przyszlas 10 minut wczesniej nie znaczy, ze mozna wystep zaczac inaczej niz bylo ustalone. Glupie tlumaczenie, ze mialas obowiazek byc wczesniej,zawsze sie moze cos wydarzyc to w koncu przedszkole a nie zebranie w pracy
A moim zdaniem to "organizator" powinien dac ludzim 15 min. na spóźnienia, bo to jest właśnie dla ludzi a nie dla nauczycieli. zaczynanie 15 min wczesniej bez uprzedzenia to naparwde nie fair.