Wlasnie zalezy od sytuacji :)
Marjah jesli bylaby to aluzja do Ciebie to zacytowalabym Twa odpowiedz :) Pozdrawiam
Uwazam , ze jest ok , kiedy swieze mamy zadaja rozne pytania zwiazane z noworodkami. Boja sie , nie sa pewne , maja obawy. I tu nagle jak filip z konopii udzielaja odpowiedzi dziewczyny , ktore czekaja na swoje pierwsze dziecko :) Ja tez potrafie naczytac sie artykulow i sie madrzyc :) .... sek w tym ,ze nie o to tutaj chodzi ?
Zauwazylysciecie moze takie dziwne zjawisko ?? :) pozdrawiam ,wszystkie, mamusie.
Wlasnie zalezy od sytuacji :)
Marjah jesli bylaby to aluzja do Ciebie to zacytowalabym Twa odpowiedz :) Pozdrawiam
Ja nie mam jeszcze dzidziusia, a też czasem odpowiedam na pytania związane z dziećmi, ale to tylko dlatego, że chce pomóc i nigdy nie podała bym nie sprawdzonych inforacji, niepewnych, aby dziecku się krzywda nie stała. Sama czytam porady dziewczyn które jeszcze nie urodziły np. w kwesti porodu i też mam wrażenie że jeżeli nic nie wie na ten temat to nie odpowiada, a jak już odpowiada, to coś czego jest pewna
No tylko dlaczego po mojej odpowiedzi na pytanie niżej zrobiłaś te pytanie? :) Dziwny zbieg okoliczności :)
Hmm. Ja jezeli w jakims temacie sie nie oreintuje , to nie odpowiadam . Ale wiem , ze sa dziewczyny , ktore maja mlodsze rodzenstwo/kuznki/siostrzenice , i opiekowaly sie nimi , to nauczyly sie wielu rzeczy. Ja spodziewam sie pierwszego dziecka , ale opiekunka jestem od jakos 14-stego roku zycia , i wierz mi sporo sie nauczylam.
Rany....wlasnie po przeczytaniu Waszych komentarzy wiem dlaczego dziewczyny sa klotliwe :) nie patrzcie na,, jedno slowo wyrwane z kontekstu,, . Przeczytajcie calosc Boziuuu . Wlasnie dalam mezowi przeczytac moje zapytanie i spytalam czy jest obrazliwe czy zgryzliwe?? Jest normalne uslyszlam :)
nie albo ja chyba jestem zbyt meska hehe . Wlasnie to chyba to :)
To raczej twoje stwierdzenie a nie pytanie,każdy albo wyraża podobne zdanie jak ty albo nie zgadza sie z nim, nie uważam aby było zgryźliwe,może mało przemyślane ale po to jesteśmy tutaj aby sobie spokojnie podyskutować itp,czyż nie? Mamy sie wspierac a nie wywyższać czy przekrzykiwać, do nieczego nam to się nie przysłuzy.
Twoje pytanie zabrzmialo tak: Czy zuwazylyscie takie dziwne zjawisko?? Pytanie zostalo zadane i kazda z nas dostala prawo zeby sie wypowiedziec. Widac wiekszosc sie z nie zgadza z twoja opinia (na szczescie). No i troche nie na miejscu wysmiewac tak w glownym zapytaniu wszystkie pierwordki na naszym forum.
Słuchaj napisałas w tytule pytania co cie to tu smieszy, jak cie to śmieszy czyli wyśmiewasz takie dziewczyny, więc nie pal frana teraz ze chcialas tylko zapytac o zdanie a wszystkie tutaj sa klutliwe, moze poprostu poczuly sie dotkniete i wcale sie nie dziwie bo pytanie mozna bylo inaczej sformuowac jesli nie mialabys na celu wysmiania takowych
Również oczekuję swojego pierwszego dziecka a rad udzielam, ponieważ trzy lata mieszkałam z siostrą w czasie jej ciąży i pierwszych dwóch lat życia jej dziecka. Poza tym pracuję w aptece i zawód zmusza do ciągłego dokształcenia się w każdym kierunku, zarówno ciąży, niemowląt jak i kardiologii czy chorób ludzi w podeszłym wieku :)