Zakladam watek kochane mamusie zeby wspolnie przyjemniej przejsc ciazowe perypetie:)..dolaczajcie..ja mam na 24 wrzesnia 10':)
Czesc dziewczynki..
po swietach ok:) ale do pracy to nie moglam wstac tak mi sie nie chcialo..jem najwiecej z calego biura haha.. ruchow jeszcze nie czuje ale jak leze na plecach to widze jak mi brzuszek odstaje i faluje..szok:)
te ksiazki w biedronce widzialam ale mam juz podobna i nie kupilam.
Edytka ciesze sie ze wszystko dobrze u Was:))
Przperaszm że się do Was wtrącę:) możecie powiedzieć co to za książka??ja w sumie nie czytam książek bo wszystko z neta wyciągam ale może to coś ciekawego...
a tak wogóle widzę że nieźle sobie radzicie na forum:) juz 9 stron:)
buziaki
Kochane Mamuśki co u nas tak cichutko?? jak nigdy normalnie :)
Co u Was słychać?? ja właśnie wróciłam z ploteczek i o Matko tak sie najadłam że szooook :D byłyśmy w "grycanie" i wrąbałam cały mus malinowy z lodami i bitą śmietaną i chyba z 1/4 mrożonej czekolady oczywiście tez z bita smietaną (tylko tyle bo juz nie dałam rady):D mam wrażenie że pekne :D nawet jaest pewna że mnie zaraz rozerwie :D wogóle ostatnio mogłabym jeść i jeść tak jak długo wogóle nie dałam rady nic to teraz cały czas głodna :D ajjj.....Dzidziuś napewno szczęśliwy po tych słodkościach :D
no i umówiłam sie na czwratek do lekarza ale dopiero na 18:00 bo mój M. chce iść a bedzie wcześniej z pracy i ni ma jak inaczej :/ pewnie jajko zniose przez cały dzień no ale wcale sie nie dziwie że On też chce zobaczyć naszego Bolusia (tak jakoś ostatnio nazywam nasze Maleństwo ;D) ... no i sie dowiemy czy Boluś to nadal Boluś czy już Bolesława ;D
Ja miałam wizytę umówioną na 11;50 20.04, ale zadzwonili do mnie że doktor jednak bedzie po południu i przenieśli moją wizytę na 17;20 :( Też jajko zniosę, już raz miałam tak późno wizytę i wtedy powiedziałam że nigdy więcej, a tu masz... znowu to samo.
Jeżeli chodzi o jedzenie to idzie mi coraz lepiej :) ale dalej nie mogę patrzeć na sałatę itp. więc popijam soki warzywne.
Czesc dziewczynki:) faktycznie cichutko tu u nas ostatnio..
u mnie wszystko oki..bylam na zakupach i tak sie wkurzylam ze brak slow..zadnych spodni na mnie nie bylo..i poszlam do Big stara..heh..kupilam niskie biodrowki i moge sie dopiac :D ale tylko dopuki sie nie najem hehe..
kupilam jednak ta ksiazke o ciazy w biedronce i faktycznie jest ciekawa..ja mam juz podobna ale wszystkich informacji w mojej nie bylo..
co do jedzenia..ło matko..jem i jem i jem..od samego poczatku..ale nie widze zebym przytyla bo wszystko idzie mi w brzuszek i cycki.. lol..:D a wizyte mam 26 kwietnia na 17.00:) to juz bedzie 18tc i mam nadzieje ze moj synus okaze sie synkiem na 99%:)
i teraz najgorsze co mi moze dolegac to bol glowy..cisnienie mierze codziennie i mam dobre..czasami niskie..ale wczoraj mialam wysokie i glowa boli mnie juz od piatku bez przerwy bo nawet w nocy..szlak mnie trafi;/
hehe..no widzisz a ja w kazde swoje spodnie wejde ale sie nie dopne bo brakuje mi kilka cm..pupa wogole nie rosnie..tylko brzuszek.a mialam nadzieje ze tu i owdzie przytyje;/
ciekawa jestem ile ja mam na plusie..ale podejrzewam ze prawie nic hehe..
