Zakladam watek kochane mamusie zeby wspolnie przyjemniej przejsc ciazowe perypetie:)..dolaczajcie..ja mam na 24 wrzesnia 10':)
Odpowiedzi
Kochane Mamusie :)) już wiemy że napewno będzie SYNUŚ :)) tak sie ciesze że wszystko z nim ok :)) rozwija sie prawidłowo i jak juz pisałam na blogu to prwdziwy klusek bo waży 351g. :D jak tak dalej pójdzie to szykuje sie ciężki poród ;D no i za 5 tygodni mam mieć usg prenatalne... niby konieczne jest po 35 r.ż ale lekarz coś tam gadał ze to dokładnie sprawdza całego Dzidziusia i trwa całkiem długo i dadzą nagranie na płytce :)) oczywiście podstawa to kasa no ale to logiczne w prywatnych klinikach ... ale w nosie ... co mi z tych pieniedzy ważne żeby Maleństwo było zdrowe a na nie nie ma co załować :))
Małgoś ciesze sie że nareszcie poczułaś upragnione ruchy :) to nieziemskie uczucie :)) ja właśnie ostatnio zaczełam sie martwić bo jakoś słabo i rzadko czuje moje Maleństwo wiec tym bardziej sie ciesze ze wsio jest ok no i po dzisiejszej wizycie mój M. mówi że nasz Klusek jest cięzki i zamiast pływac to na dno opada to dlatego sło Go czuje ;D moze coś w tym jest bo na usg wyszło ze ma położenie podłużne miednicowe czyli leży sobie placuszkiem ;D
Asiu to świetnie że dzidziuś zdrowy :))))) to najważniejsze :))))) no to że Synuś to ja wiedziałam ;)
To USG prenatalne to jest to tzw połówkowe???? Tak mi się kojarzy bo to na tym USG lekarz mierzy poszczególne organy dzidziusia, wyklucza wady rozwojowe i trzeba je przeprowadzić od 18 do 22 tygodnia :) Ja sie właśnie zastanawiam co będzie dzisiaj na wizycie...
No i jestem ciekawa ile mój Lucyferek waży :)))
Ja też głupieję na wizytach.... całkiem tracę głowę, nie wiem o co pytać albo zapominam co sobie zamierzyłam itd. :)
Aniu trzymam kciuki za te wyniki, żeby wszystko było ok i żebyś mogła jak najszybciej dołączyc do grona ciężarówek :)
Asia juz pisalam na blogu ale co tam:)) super wiesci:))
Jola a dzisiaj czekam na Twoje wiesci:))
Aniu trzymam kciuki za pomyslna wizyte i majstrujcie szybciutko malenstwo:))
Jestem :) Maluch cały i zdrowy :))))) Waży 217 gr a co do długości to nie wiem bo lekarz mierzył go fragmentami :) Mam też piękne zbliżenie na jajka ;P Zdjęcie dorzucę jutro bo juz nie mam siły bawić sie skanerem ;)
USG miałam przez brzuszek, więc mogłam zabrać siostrę :)) Co do bakterii w moczu to nie dostałam żadnego antybiotyku mam dalej pić żurawinę.
Ulżyło mi jak zwykle wie podejrzewam że będę dziś spać jak dziecko :) Najważniejsze że z moim Skarbem wszystko dobrze a cała reszta jest nieistotna :)
No i super!!! ciesze sie:) Synusie Wam rosna ze ho ho..mozecie juz byc spokojne a ja juz nie moge doczekac sie do poniedzialku:)