Ale w Wawie na 2 osoby, gdy zacisnelismy pasa, szlo nam 1500 (2 lata temu).
Mysle ze za 8 stow nie ma szans przezyc. Wychodzi 200zl/tygodniowo na 3 osoby...
2011-12-10 13:28
|
Wybaczcie, że tak wprost się zapytam ale ile około wydajecie miesięcznie na życie codzienne, typu jedzenie, środki czystości (bez rachunków)? Od stycznia mamy iść na swoje. Narzeczony miał zarabiać 1800 a jednak dostanie 1500. Wynajmu nie bedziemy płacić bo mieszkanie będzie nasze. Rodzina która tam mieszkała z 2 dzieci płaciła za opłaty około 600-700 zł. Myślicie, że 800 zł wystarczy na życie codzienne dla dwóch dorosłych osób i dzidzi? Ja nie mogę iść chwilowo do pracy. Nie mam z kim małej zostawić. Babcie pracują a prababcie się nią nie zajmną, ponieważ mała ma podejrzenie adhd i poprostu nie dadzą rady. Ja sama czasem wymiękam. Jeszcze na domiar złego prababcia, która kiedyś pracowała w przedszkolu mówiła, że takich nadpobudliwych dzieci nie chcą za bardzo przyjmować do przedszkola, myślicie, że to prawda? I jak to wygląda u was z tymi opłatami?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ale w Wawie na 2 osoby, gdy zacisnelismy pasa, szlo nam 1500 (2 lata temu).
Mysle ze za 8 stow nie ma szans przezyc. Wychodzi 200zl/tygodniowo na 3 osoby...
dużo fakt zostaje nam ok -850 zl
i jakoś dajemy rade :)
nie jest lekko ale mamy siebie i to jest najważniejsze :)
pocieszam się myślą że inni mają gorzej :)
Co do dziecka z ADHD jak nie masz 100% diagnozy,dziecko nie miało fal mózgu robionych,nie możesz twierdzić,że ma ADHD.Najlepiej nie mówić w przedszkolu o tym fakcie,tam są psycholodzy,pedagodzy,którzy jak coś będzie niepokojącego w zachowaniu twojego dziecka pewnie zwrócą uwagę.
Pytasz jak u nas z tymi opłatami:więc u mnie tak:czynsz+woda=650zł,energia co miesiąc 100zł,gaz co dwa miesiące 160zł,300zł paliwo do samochodu,żłobek 200zł.Na życienie wiem ile mi idzie ale tak około 30-50zł na dzień(fajki 14zł:(((niestety).
izzi da rade trzeba tylko umieć dysponować kasą :)
To ja jestem chyba rozrzutna:/ a wydaje mi się że nic nie kupuję, ciągle pusta lodówka :P
izzi da rade trzeba tylko umieć dysponować kasą :)
To ja jestem chyba rozrzutna:/ a wydaje mi się że nic nie kupuję, ciągle pusta lodówka :P
izzi da rade trzeba tylko umieć dysponować kasą :)
To ja jestem chyba rozrzutna:/ a wydaje mi się że nic nie kupuję, ciągle pusta lodówka :P
