Nie macie jeszcze dzieci więc bardzo dobrze się zastanów co zrobisz jak się dowiesz za jakiś czas (miesiąc, rok, dwa, pięć) że Cię zdradził (bo widać że jest zdolny do tego). Jeśli miałabyś odejść to lepiej teraz odejdź, po co dziecko ma cierpieć?
No chyba że już teraz zaczniesz walczyć, może jakaś terapia małżeńska? Ktoś stojący z boku, z doświadczeniem w tych sprawach prędzej Wam pomoże i znajdzie przyczynę takiego zachowania. On na pewno się zgodzi, jest w takiej sytuacji że nie ma wyboru, teraz musi na wszystko się godzić żebyś mu wybaczyła:)
Wiem co czujesz, przeszłam gorsze rzeczy. A zaczęło się od "niewinnych" smsów.