Znieczulenie podczas porodu któraś z Was jest zdecydowana? patinka |
2009-01-05 23:11
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam podczas porodu chcę skorzystać ze znieczulenia, może któraś z Was również jest zdecydowana? Nie wyobrażam sobie tego bólu...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2009-01-06 11:43:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniabella
ja się właśnie zastanawiam... na początku ciąży byłam zdecydowana, że znieczulenie koniecznie wezmę ale po zajęciach w szkole rodzenia gdy położna wytłumaczyła wszystko o zzo to już nie widzę tego tak różowo :/ przede wszystkim jest to ingerencja w okolice kręgosłupa i tego się boję no i znieczulenie nie jest na czas porodu tylko na czas skurczy. podaje się je przy 3-4cm rozwarcia. położna nam mówiła, że po znieczuleniu kobiety zazwyczaj idą się zdrzemnąć i dzięki temu nabierają sił do parcia. przy porodzie raczej nie podaje się już dodatkowej dawki bo trzeba wiedziec kiedy przeć. no nie wiem sama, mam jeszcze 2 tyg na zastanowienie się. jak skurcze będą nie do wytrzymania to wezmę znieczulenie. w moim szpitalu jest bezpłatne :)
(2009-01-06 14:38:07) cytuj
ja dowiadywałam sie chyba wszystkiego co mozliwe na temat znieczulenia. teraz jestem przekonana ze nie bede go miała.rozmawiajac z lekarzem utwierdziłam sie w przekona niu ze jest ono zbedne,jest to znieczulenie w kregosłup i czesto wiaze sie z olbrzymimi bólami po porodzie .u niektórych kobiet wystepuja rózne komplikacje i w sumie wiecej moze byc z tego cierpienia niz pozytku.jednak u niektórych kobiet bardzo pomoga i nie ma zadnych komplikacji.ja jednak wole chyba nie ryzykowac.pozdrawiam i zycze jak najmniej bolesnego porodu:)
(2009-01-06 16:44:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978
Ja w pierwszej ciąży byłam absolutnie na to zdecydowana. Na szkole rodzenia jednak nauczyłam się, jak ćwiczyć, żeby dolenić macicę itd. Mimo tego szłam do szpitala z zamiarem znieczulenia, ale okazało się, że zaczęłąm mieć dopiero bolesne skurcze przy 9 cm rozwarcia, i dałam sobie spokój, po paru skurczach partych było po wszystkim i nie musiałam leżeć plackiem kilku godzin, z cewnikiem w pęcherzu, tylko poszłam zaraz pod prysznic i jestem z tego zadowolona. Teraz za drugim razem nawet nie pomyślę o znieczuleniu, uważam, że za dużo z tym zachodu, ale możliwość każdy powienien mieć. No i zależy na pewno od przebiegu porodu. Grunt to ćwiczenia i pozytywne nasatwienie, tak myślę. Pozdrawiam wszystkie mamusie :)
(2009-01-13 10:12:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alda
Ja już jeden poród przeżyłam i zdecydowałam się na znieczulenie. Niektóre kobiety uważają, że dadzą sobie radę z tym bólem, a inne, że nie wyobrażają sobie bez znieczulenia. Ale decyzja należy do Ciebie ;)
(2009-01-13 10:14:06) cytuj
ja znieczulenia nie chcę ale to jest sprawa indywidualna:D chyba że juz nie będę mogła wytrzymać to ciocia położna na pewno coś mi poda:D
(2009-01-13 10:54:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adzia21
sama sie nad tym zastanawiam. Duzo czytałam i mam tutaj blog o podobnym temacie. Na poczatku byłam zdecydowana na znieczulenie w kregosłup, potem rodzina przekonała mnie ze lepiej nie bo jak anestezjolog bedzie do kitu to zostane kaleka... teraz sie wacham ale chyba bede probowac urodzic bez znieczulenia. No chyba ze w drodze do szpitala uznam ze boli tak bardzo ze jednak poprosze o znieczuleni :)
(2009-02-04 05:21:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcysia20
Jestem teraz w drugiej ciazy :) i na pewno bede znow brala znieczulenie zewnatrzoponowe. Przy pierwszym dziecku nie wachalam sie ani przez chwilke :) Mieszkam w USA i tutaj lekarze jak najbardziej popieraja ta forme znieczulenia. Tak jak mi lekarz tlumaczyl :) po to je stworzyli, zeby ulzyc kobiecie w bolach i zeby miala komfortowy porod :) Takze nie zastanawialam sie ani przez chwile, jak przyszly bole ( mialam porod wywolywany) anestozjolog zrobil zastrzyk w kregoslu, ktorego kompletnie nie czulam. Porod komfortowy, bezbolesny, jedynie czulam lekkie mrowinie na dle brzucha jak na okres :) Po porodzie nie mialm zadnych komplikacji ani bolow w plecach. Takze drugi porod takze ze znieczuleniem. Polecam :)
(2009-02-04 05:22:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcysia20
Jestem teraz w drugiej ciazy :) i na pewno bede znow brala znieczulenie zewnatrzoponowe. Przy pierwszym dziecku nie wachalam sie ani przez chwilke :) Mieszkam w USA i tutaj lekarze jak najbardziej popieraja ta forme znieczulenia. Tak jak mi lekarz tlumaczyl :) po to je stworzyli, zeby ulzyc kobiecie w bolach i zeby miala komfortowy porod :) Takze nie zastanawialam sie ani przez chwile, jak przyszly bole ( mialam porod wywolywany) anestozjolog zrobil zastrzyk w kregoslu, ktorego kompletnie nie czulam. Porod komfortowy, bezbolesny, jedynie czulam lekkie mrowinie na dle brzucha jak na okres :) Po porodzie nie mialm zadnych komplikacji ani bolow w plecach. Takze drugi porod takze ze znieczuleniem. Polecam :)
(2009-02-21 12:45:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
chantal
dwa razy rodzilam bez znieczulenia i teraz przy trzecim zdecyduje sie napewno na ta forme usmierzenia bölu.Wiele kobiet, ktöre korzystaly z tego znieczulenia chwala sobie i polecaja.
(2009-02-21 17:15:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pasikonik
Bylam zdecydowana na znieczulenie dopoki nie dotarlo, ze to zastrzyk w kregoslup. Tlumacze sobie tylko, ze przeciez nie stworzono by nic co mogloby zaszkodzic matce lub dziecku. Do maja mam czas. Nadal nie wiem. Troche nie chce mi sie cierpiec podczas porodu.

Podobne pytania