"No daj am"
Komentarze: 0Wracałam od Kumpeli z Młodziutkim. Dostał na drogę w woreczku cukiereczków. One się chyba Lentynki nazywają - nie wiem, nigdy nie pamiętam. W każdym razie w... Czytaj dalej »
Mam ciężki dzień. Chyba za dużo się dzieje. A może ja za wieloma sprawami się przejmuje. Może napisze chociaż część to mi troche ulży. Mój jeden brat siedzi w więzieniu i wciąż pisze żeby mu paczki przysyłać, albo karty do automatu - ani razu do mnie nie zadzwonił. A skąd ja mam na to brać? Chciałabym mu pomóc, ale nie mam kasy. Mamy 1300zł.na 3 osoby to nie jest nie wiem, jaki majątek. A on jak był na wolności to miał mnie w głębokim poważani...A ja i tak czuje się winna:( Drugi brat siedzi w MOSW i też ma roszczenia do całego świata. Buu...Moja mama utrzymuje się z pomocy MOPu i tego co my jej pomożemy. Do tego teściowa twierdzi, że Miś jest opóźniony w rozwoju - oczywiście wprost mi tego nie powie. Już sama nie wiem...Najchętniej usiadłabym i gapiła się w jeden punkt. Do Misia też mam coraz mniej cierpliwości i mam wrażenie, że On to wyczuwa....Sorki, ale musiałam się chociaż częściowo wygadać.
Wracałam od Kumpeli z Młodziutkim. Dostał na drogę w woreczku cukiereczków. One się chyba Lentynki nazywają - nie wiem, nigdy nie pamiętam. W każdym razie w... Czytaj dalej »
Więc tak: * po zmianie rozkladu przez PKP nie wiem już którego pociągi jeździły punktualnie:) Przynajmniej te moje:-) I było w nich ciepło:-) * Dzieciaczki w... Czytaj dalej »
Powinnam zacząć od dobrej wieści:) Udało mi się znaleźdź pracę. U Kumpeli w sklepie, takim na zasadzie kiosku RUCHu. Do końca lutego na godziny, a od marca na... Czytaj dalej »
Pierwsza zima 2010/2011 spędziłem praktycznie w wózku. Opatulony i pozakrywany. No i ogólnie zasypiałem w 5 min.po tym jak poczułem świeży powiew:) Spałem do... Czytaj dalej »
Miś saneczki dostał od babci - teściowej na gwiazdkę. No niby fajnie, bo dziecko będzie miało zabawe. A no i my nie musimy już kasy wydawać. No, ale mi jakoś ten... Czytaj dalej »
Miś dziś się nie dał oszukać i oddciągnąć od takiej sporej górki. Skoro inne dzieci zjeżdżały to On przecież też możę...Co... Czytaj dalej »
Teściowa z moim E. chcą żebym składała podanie do pracy jako telemarketerka. Praca nie jest zła...chociaż to też nie szczyt marzeń. No, ale najgorsze jest to,... Czytaj dalej »
Hmm...pominę fakt, że wstałam o świcie co by chociaż trochę ogarnąć, bo teściowa i tak stwierdziła, że brudno....No nic stan może nie idealny, ale... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!