Dodam ,ze przy 1 ciazy karmienie naturalne bylo mi zupelnie obojetne.Przy drugiej ,,nawalil,, lekarz proponujac mleko kozie,,lepsze zlo?,, Potem wzielam sprawe w swoje rece ...oplacilo sie:))
2010-09-28 14:39
|
Zastanawia mnie czego sie najbardziej balyscie/boicie z obowiazkow bycia Mama ?
moze wstawiania w nocy,nerwow,karmienia, przewijania,ubierania...
ja najbardziej boje sie karmienia... ze sobie nie poradze i ze nie bede wiedziala kiedy co i jak:(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Dodam ,ze przy 1 ciazy karmienie naturalne bylo mi zupelnie obojetne.Przy drugiej ,,nawalil,, lekarz proponujac mleko kozie,,lepsze zlo?,, Potem wzielam sprawe w swoje rece ...oplacilo sie:))
Moim zyczeniem jest wiec moc w spokoju patrzec, jak dorastaja moje cory i brac w tym zywy udzial. Oby tego nigdy nic nie zaklocilo.
dzień przed porodem (miałam wywoływany więc wiedziałam kiedy urodzę) bałam się wszytskiego bo nigdy w życiu nie zmieniałam pampersa, nie kąpałam, nawet nie trzymałam na rękach takiego malucha
i wiecie co?? nie ma się czego bać! jak urodzisz to dostaniesz od Bozi nowy mózg, staniesz się robotem do obsługi swojego dziecka, będziesz wiedziała wszystko i to nie wiadomo skąd, instynkt sam wszystko podpowie :) przynajmniej ja tak miałam, i ja i mąż byliśmy zdumieni że wszystko przychodzi mi tak łatwo, tak po prostu, mąż pytał " a skąd wiesz, ze to.. a skad wiesz, ze ona chce tamto...", a ja mówiłam "nie wiem skad, po prostu tak mi się wydaje", nie miałam żadnej pomocy, żadnej mamy, teściowej, siostry, w domu po porodzie, tylko my i dziecko i wszystko było ekstra