Może nie często ale jak już to coś co trochę kosztuje i wiem że w tym pochodzę.. W ciąży też mało wydawałam kasy na swoje ubrania bo po co skoro za chwilę mi będzie niepotrzebne.. Częściej małej kupuje..:P
... ja przed ciążą robiłam to non stop codziennie musiałam sobie coś kupić , teraz jest tak trochę inaczej .. nic sobie raczej nie kupuje bo stwierdzam że jest mi to nie potrzebne , kupuję dużo rzeczy dla synka i rzeczy do domu jakieś dywany koce itp :D mam nadzieję że wena po ciąży mi wróci i będę znów mogła sobie kupić ładne ubrania w swoich rozmiarze :))
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Teraz ewentualnie kupuję spodnie dresowe,albo kosmetyki.
Więkoszość wydatków to akcesoria i ciuszki dla Małej :)
kupuję sporo rzeczy, głównie dla synka, ale i o sobie nie zapomniałam ;-)
Kiedyś tak, teraz już nie. ;) Wolę Małej kupić. ;) Mnie i tak szafa pęka. :) Tylko trzeba trochę schudnąć, żeby w to wszystko teraz się zmieścić. :D
może nie codziennie, ale często sobie coś kupuję.
Minka bo Ty teraz gniazdo wijesz :))
Przed ciążą dosyć często kupowałam sobie ciuchy,choć nie codziennie :) W ciąży też coś tam kupuję,ale w sumie to co jest mi potrzebne,a nie to na co mam ochotę.Odpałem jest sukienka w rozmiarze sprzed ciąży (34) z wyciętymi plecami,długa i wąska,oczywiście na "po ciąży" :) Rzecz jasna królują zakupy dla Lilki :)
zdecydowanie za rzadko !!!!