Temat rzeka ;d
2011-09-26 17:23 (edytowano 2011-09-26 17:42)
|
Czy jesteście za chodzikami?? jezeli TAK/NIE to dlaczego?
( JA nie mam zamiaru kupować chodzika chce poznać tylko wasze opinie na ten temat)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Temat rzeka ;d
Nie , bo nie ;D
Temat rzeka ;d
dokładnie tak...
Temat rzeka ;d
Poniewaz dzieci w wiekszosci przypadkow wsadzane sa do chodzikow za wczesnie. Niewyksztalcone jeszcze bioderka i stopki moga ulec deformacji lub uznac urazow. To samo dotyczy kregoslupa. Poza tym chodzik w niczym nie pomaga a juz na pewno nie w chodzeniu.
Ogladalam kiedys program brytyjski na ten temat. Chodzik moze wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku. Moze lepiej nie ryzykowac?
Podobno rewelacyjnie spisuja sie taczki albo wozki do pchania. Gdzie dziecko, ktore uczy sie chodzic oparte na takiej np. taczce pcha ja przed siebie.
Wszystko to powinno sie odbywac wtedy gdy dziecko samo zaczna chodzic.
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Ja jestem na TAK,dlaczego:
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Bo widocznie za mały jest do pchaczka.
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Ja jestem na TAK,dlaczego:
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Bo widocznie za mały jest do pchaczka.-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Ja jestem na TAK,dlaczego:
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Bo widocznie za mały jest do pchaczka.-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Ja jestem na TAK,dlaczego:
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Bo widocznie za mały jest do pchaczka.-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Chciałam Ci tylko powiedzieć dlaczego Twój synek się przewracał. Sądzę że pchaczek jest dla dzieci które już w miarę dobrze potrafią chodzić i nie spierają się za bardzo na nim. Jeszcze też kwestia tego jaki kupiłaś... i nie bulwersuj się bo złość piękności szkodzi
Jestem na nie. Dlaczego?
Poniewaz dzieci w wiekszosci przypadkow wsadzane sa do chodzikow za wczesnie. Niewyksztalcone jeszcze bioderka i stopki moga ulec deformacji lub uznac urazow. To samo dotyczy kregoslupa. Poza tym chodzik w niczym nie pomaga a juz na pewno nie w chodzeniu.
Ogladalam kiedys program brytyjski na ten temat. Chodzik moze wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku. Moze lepiej nie ryzykowac?
Podobno rewelacyjnie spisuja sie taczki albo wozki do pchania. Gdzie dziecko, ktore uczy sie chodzic oparte na takiej np. taczce pcha ja przed siebie.
Wszystko to powinno sie odbywac wtedy gdy dziecko samo zaczna chodzic.
Zgadzam się! ja jestem za tymi pchaczami:)
Poniewaz dzieci w wiekszosci przypadkow wsadzane sa do chodzikow za wczesnie. Niewyksztalcone jeszcze bioderka i stopki moga ulec deformacji lub uznac urazow. To samo dotyczy kregoslupa. Poza tym chodzik w niczym nie pomaga a juz na pewno nie w chodzeniu.
Ogladalam kiedys program brytyjski na ten temat. Chodzik moze wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku. Moze lepiej nie ryzykowac?
Podobno rewelacyjnie spisuja sie taczki albo wozki do pchania. Gdzie dziecko, ktore uczy sie chodzic oparte na takiej np. taczce pcha ja przed siebie.
Wszystko to powinno sie odbywac wtedy gdy dziecko samo zaczna chodzic.