nie rozmawiamy ze sobą, zresztą bardzo dobrze, nie potrzebne mi są takie osoby :)
nie ważne jakiego kalibru sprawa bo dla każdego sa inne ważne rzeczy w życiu. Jak sie to skończyło gdy prawda wyszla na jaw?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
skończyło się tak, że już od miesiąca nie mieszkamy razem, całkiem możliwe, że skończy się rozwodem
rozeszliśmy się, do tego wypierał się prosto w oczy. Długa sprawa ! Dobrze że jest to już za mną :)
jestesmy nadal razem, bylo ciezko ale tak naprawde byl to bzdet. pierwsze tygodnie po byly straszne ale dzis jest ok
Dla mnie kłamstwa z związku są nie do przyjęcia.
poprzedni partner mnie oszukiwał i w końcu nie wytrzymałam, i w końcu się z nim rozeszłam....
a nie powiedzenie całej prawdy też się liczy? wybaczyłam... każdy ma prawo popełniać błędy.
podobnie ja dawidooo2012...jestem wyrozumiała. Jesteśmy razem choć strasznie mnie zranił... ale staram się żyć z tym... a on myślę, że ma nauczkę. Mam taką nadzieję.
tak, moj byly. wszystko wyszlo po rozstaniu