Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Nikt o godzinie 23 nie zrobi mi bitek z kaszą i buraczkami na ciepło :D Ale w miarę możliwości spełnia moje zachcianki :)

Ja tez nie mam (przyjamniej jeszcze) jakis wielkich zachcianek typu wlasnie bitki o 23 :P ale mi nie odmawia :) najpierw stwierdzi, ze wydziwiam ale pozniej i tak to zrobi/przyniesie i tak :P

Tak !!! Ja nawet nie musze pytac i prosic , on zawsze wie na co ja mam ochote 

była jedna zachcianka do tej pory o 2 w nocy poszedł do sklepu po coca colę a tak to czyta mi w myślach i zaopatruje na przyszłość 

ja marudzę, łapie fochy, robię z siebie ofiarę łukasz dzielnie to znosi... czasami jak mu puszczaja nerwy to widzę jak zaciska zęby... ale to miłe,że robi wszystko abym się dobrze czuła

Mój tak jak twój. Uważa, że ciąża to nie choroba i se wymyślam i przsadzam. W sumie to wogule traktuje mnie jak bym nie była w ciąży - no co nie mogłaś setaboretu przystawić i sięgnąć.....? Pewno, że mogłam, ale jest mi nie wygodnie już łazić po stołkach bo jestem za ciężka k....wa!!

eza skąś to znam:P chodz mój wczoraj do mnie z tekstem:  za poźno na grzybki jutro sobie zjesz. bedzie brzuch cie bolał. ja pierdole;p  jak mowie ze chce to chce teraz a nie jutro

W ciąży rozpuścił mnie niemożliwie - wszystko co chciałam i kiedy chciałam.