A po co niemowlakowi, który nie chodzi buciki???

A po co niemowlakowi, który nie chodzi buciki???
no wlasnie tak sie zastanawiam ja swojemu nie zakladam ale widuje mamy ktore to robia wedlug mnie to glupota bo dziecko przeciez nogami tez bada swiat nie tylko rekami a buty mu w tym przeszkadzaja
zakladam , ale zadko , poprotu kupilam 2 pary malutkich bucikow jeszcze jak chodzilam z brzuszkiem .:)
Pierdo*e męczyć dziecko tylko dla ,,wyglądu,,,bo po co ,żeby się innym podobało?Wygodne ciepłe skarpeteczki i jest lux.W zimie to może co innego,ale napewno nie będą to typowe buciki,raczej jakieś misiowe papuśki.
Dziecko w bucikach będzie się męczyć
ubieramy albo same skarpetki,cienkie lub grube.lub bamboszki takie ocieplane buciki z materialu-miekkie
Tylko jak jest chłodno, a Nikola ma na sobie, np, rajstopki i spodenki, a z kocykiem to by już było za dużo.
skarpetki małego uciskają, a nosi takie buciki papucie, do bodziaków czy spodenek :) i jakos nie wydaje mi sie,że mu przeszkadzają i cieplusio ma w nózie