U mnie bol zawsze skupial sie w dole brzucha. Skurcze cos a la problemy jelitowe, tylko ze duzo, duzo... duzo, duzo bardziej nasilone.
2011-01-07 19:56
|
wiem wiem dosc glupie pytanie, ale od pewnego czasu coraz czesciej o tym mysle i zaczynam sie naprawde bac tymbardziej ze nie jestem specjalnie odporna na bol.
Odpowiedzi
U mnie bol zawsze skupial sie w dole brzucha. Skurcze cos a la problemy jelitowe, tylko ze duzo, duzo... duzo, duzo bardziej nasilone.
Ale masz racje Dagmara... ze kazdy ma inny prog bolu i zreszta to, jak bedziemy odbierac ten bol zalezy od wielu czynnikow, np. od naszej budowy ciala. U jednej kobiety bole beda sie koncentrowac w dole brzucha, inna bedzie miala bole krzyzowe itd.
Dla jednej juz te pierwsze skurcze beda nie do wytzymania, inna "zauwazy" dopiero skucze parte... jeszcze inna najsilniej bedzie odczuwala te koncowe skurcze rozwierajace tuz przed partymi. Trudno tu cokolwiek opisywac.
Ale... ja ogolniem mam zespol jelita nadwrazliwego i nieraz te bole brzucha, ktore mam, to sa bardzo podobne do tych skurczy porodowych, jakie ja mialam przy porodzie. Tylko, ze wiadomo, jak sie porod rozkrecal to i bole stawaly sie juz takie, ze szlo odroznic w koncu porod od problemow z jelitami. Przy pierwszym porodzie na poczatku jednak dalam sie nabrac i latalam dlugo do ubikacji, bo myslalam, ze to kwestia jelit. Tak dlugo latalam, ze do szpitala, jak sie juz wybralam, to rozwarcie bylo juz na 8 cm.
Chyba można porównać, jak powiedziała pani ginekolog w jakimś wywiadzie, do amputacji kończyny bez znieczulenia. ;)