2010-08-23 22:05
|
dziewczyny, jak jest w końcu z tym farbowaniem włosów w ciąży, bo z tego co się orientuję to można, ale wiele moich znajomych i rodzina zabrania mi tego robić! napiszcie co o tym sądzicie.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
wpisz pytanie i wcisnij " szukaj" on nie gryzie!!
jak ktoś nie chce to niech nie odpowiada, po co ta agresja :-))może akurat goshia26 nie znalazła w archiwum zadowalającej odpowiedzi :-)
http://40tygodni.pl/Category/010/2,8056,Farbowanie_w_ciazy.html
http://40tygodni.pl/Category/010/2,5639,Farbowanie_wlosow_w_czasie_ciazy_.html
http://40tygodni.pl/Category/010/2,5171,Co_z_farbowaniem_wlosow_w_trakcie_ciazy__Mam_23_dni_do_porodu_i_kurcze_wielka_ochote_na_zafarbowanie_wlosow_juz_nie_moge_patrzec_na_odrosty__w_6_miesiacu_farbowalam_i_bylo_oki_ale_co_terazdoradzcie_.html
"Jeśli masz ochotę ufarbować włosy, śmiało umów się do fryzjera. Nie ma żadnych naukowych dowodów świadczących o szkodliwości farb do włosów na rozwijające się w twoim brzuchu dziecko. Pamiętaj też, że najnowsze farby zawierają coraz mniej szkodliwych chemicznych składników (zwykle zastępują je delikatniejsze, naturalne). Poza tym fryzjer nie aplikuje preparatu na ukrwioną skórę głowy, lecz włosy, które są martwe."
Ja na początku ciąży byłam u fryzjera i robiłam pasemka - w pełni świadomie. Teraz myślę, że w sumie nie wiadomo co jest w takiej farbie i może nie powinna mieć ona kontaktu ze skórą ciężarnej, bo wiadomo, że przez skórę różne substancje są wchłaniane do organizmu i teoretycznie mogą zaszkodzić maleństwu. Prawdopodobnie, znając mojego lekarza, zabroniłby mi farbowania. Teraz mam już spore odrosty, ale poczekam z fryzjerem do porodu. A na Twoim miejscu wzięłabym pod uwagę zdanie męża i dopiero wówczas podjęła decyzję :)