U mnie minęło półtora miesiąca od ostatniej miesiączki. Myślałam, że to przez stres, bo miałam ciężką sesję. Koleżanka kazała mi biec do apteki po test więc poszłam. Zrobiłam i zobaczyłam 1 kreskę, powiedziałam jej że nie jestem w ciąży. Ale za moment dokładniej się przyjrzałam wynikowi i zobaczyłam, że jest druga jaśniutka kreseczka! Następnego dnia rano wyszły już 2 ciemniejsze kreski. To był 4tc, a po 2-ch dniach mój gin potwierdził ciążę, a po kolejnym tygodniu na usg zobaczyłam pęcherzyk ciążowy:)
(2010-10-05 22:18:29)
cytuj
Zrobilam test tydzien po spodziewanej miesiaczce, ktora oczywiscie sie nie pojawila ;-) Pojawiła się słaba rozowa kreseczka. Po kilku dniach powtorzylam test i wyszla juz mocna rozowa krecha. Lekarz potwierdzil ciaze 5tc a dwatygodniej zobaczylam mala fasolke i bijace serduszko :-D
(2010-10-05 22:31:26)
cytuj
Byłam w Hiszpanii i spóźniał mi się okres, sądziłam że to zmiana klimatu. Po powrocie do Polski zrobiłam test i wyszedł pozytywnie, mój facet nie wierzył i zrobiłam jeszcze 2 testy.... wszędzie piękne dwie kreski:) dwa dni później miałam już pierwszą fotografię mojego synka:) byłam w 6 tc