Odpowiedzi
Dodam, że paliłam około 30 papierosów dziennie.
Tak ogolnie... ktos kiedys podal tu link do stronki, ktora pokazywala 2-latka z papierosem w reku.
http://www.figa.pl/2-latek-nalogowym-palaczem-Wypala-40-papierosow-dziennie-Wideo-a682
Wszycy oburzeni, zniesmaczeni, zgorszeni.
A tak powaznie... to czym rozni sie ten dzieciak od tych, ktorych mamuski karmia nikotynowym mlekiem, ktore podtruwaly je juz w ciazy... i ktore chuchaja i dmuchaja im tym smrodem pchajac wozek na spacerze?
No... dla mnie to mali, bierni palacze... Nastepny krok to tylko podac papierosa do reki...
Podpowiedz... jak dziecko umie trzymac w reku lyzeczke to chyba pora uczyc go palic samodzielnie...
Też jestem straszną przeciwniczką nikotyny. Nigdy nie paliłam i nie będę, mój mąż na szczęście rzucił (miał mnie dosyć ;)) Cieszę się, że jestem w ie, bo tutaj nie pali się w ani w pub'ach ani w restauracjach, tylko na zewnątrz. Jak lecę do Pl to się duszę, wszyscy palą jak smoki wawelskie. Przecież szkoda zdrowia, pieniędzy...
Ehhh... szkoda gadać, temat rzeka...