dziewczyny mam problem z malym. on chce ciagle do cycka, prawie nie spi w ciagu dnia a ja nie wiem juz co robic. smoka nie chce a jadl by ciagle. i to chyba nie tylko potrzeba ssania ale i taki apetyt bo jak juz nie wytrzymuje i daje mu butelke to wciaga cala a po pol godziny znowu wola o cycka. wszyscy wkolo mowia jakie cudowne jest karmienie dziecka a ja mam najzwyczajniej dosc. nie mam jak zjesc czy posprzatac ani na cokolwiek. moze ja sie poprostu nie nadaje do karmienia. Mam ciagle wyrzuty sumienia ze mnie to denerwuje. z drugiej strony karmie bo wiem ze dla niego to najlepsze ale naprawde zaczynam tego nie lubic. czy to sie kiedys unormuje? i czy jestem zla mama bo mam dosc karmienia wlasnego dziecka? prosze o szczerosc nawet jesli ma byc to dla mnie nieprzyjemne
Odpowiedzi
Dziecko dostanie cenny pokarm, a ty będziesz osobą mobilną.
Cholernie żałuję, że nie kupiłam jej na koniec ciąży, a dopiero później, dzięki temu nie spędziłabym prawie 3 miesięcy w łóżku :P
---
Ekspert Philips Avent, udziela porad i odpowiada na pytania internautów związane z produktami Philips Avent, a także opieką nad dziećmi i karmieniem. Zapraszam do dyskusji lub kontaktu bezpośredniego.