Czego sie nie robio dla dobra dzieciątka :)

Nie ważne ile przybierzemy ważne jest to żeby dziecko było zdrowiutkie :)

no tak no taak racjaaa ;))

Adelina chyba Twój suwaczek już nie odlicza według niego mam poród dzień przede mną :D A chyba masz termin na początek marca :)

No Twój synek nabiera kolorków i siły do zycia :D Tylko sie cieszyć :)

dokłądnie xrox ;D mały rośnie i juz widac , ze z nim lepiej ;) powodzenia dla niego i dla ciebie wytrzymałosci ;)

Bartuś to silny chlopak :) dobrze sobie radzi!

aj dziewczyny, dół mnie złapał od rana:( jako, że jestesmy w trakcie przeprowadzki z powrotem do rodzinnego miasta, to wszytsko jest takie...  posrane.. Ja już tu zostaje, mąż do końca stycznia pracuje jeszcze w Krakowie. Dzis wyjezdza i zobaczymy sie dopiero w lutym. I jakos kompletnie nie daje sobie z tym rady. Leże w łóżku i becze, choć jeszcze nie wyjechał...

kochana ciesz sie ze bedziesz mogla odpoczac,zajmij sie szykowaniem rzeczy dla dzidzi,ja bym z checia wyjechala ale troche sie teraz juz boje jezdzic:( moj maz lata za starymi samochodami wiec mam tego dosc i z checia bym odpoczela:P ciesz sie spokojem!

a daleko macie do siebie ?  z rodzinnego miasta do krk ? bo jak nie to mozna by było sie jakos spotykac monik001.. chociaz w twoim stanie too lepiej odpoczywac a nie zawracac sobie głowe wyjazdami.. bedzie dobrze ;)) zaraz znowu bedziecie razem i wszystko wróci do normy ;)) nie smuutaaj sie tam ;))

monik001 potraktuj to jako czas dla siebie. Tak jak pisze sandy190 - zajmij się szykowaniem rzeczy dla bobasa:) A do lutego już niedaleko, bądź optymistką i nie płacz, bo Bąblowi nie są potrzebne takie stresy i szlochy:)