Witam milka88 ja mam termin na: OM-24 marca, USG - 31marca, byle nie przed 17 marca:)

monik001 i sagucha ja się nawet na temat burzy hormonów nie wypowiem. Wczoraj złapałam takiego doła, że ryczałam cały czas. Cały Boży dzień przepłakałam. O to, że siedzę w domu sama całymi dniami, że nie mam do kogo geby otworzyć, że wyglądam jak dziad, bo nie mam po co się "stroić" skoro i tak siedzę sama...rano mąż wychodząc widzi mnie w piżamie, a jak wraca z pracy, to raczej znowu w niej jestem... poza tym Mąż całymi dniami jest w pracy, po poracy lata na treningi na siłownię, robi jakieś ciuchowe zakupy dla siebie...zmienia sylwetkę... przyjaciółka po dwóch ciążach wygląda jak dżaga, zrobiła sobie na plecach piękny tatuaż, promienieje...a ja przy nich jak stanę to wyglądam jak "wyjdź i nie wracaj". Także mam serdecznie dość bycia w ciąży... Mąz coś tam próbował mnie pocieszać, ale jak powiedział, że jest mu mnie żal, że płaczę, że kocha mnie nadal...że to juz niedługo...to zaś wybuchłam takim płaczem, że pół wieczoru mnie uspakajał. A jak uspokoił, to znalazłam na prawym cycku trzy rozstępy. Więc rozpoczęło się na nowo...no po prostu nie sądziłam, że będzie mi tak jakoś przykro ot tak, bez jakiegoś konkretnego powodu. Okrutnie męczące. I dlatego dziś nie wychodze z łóżka.

perła no coś TY...ogarnij sie:)) niech maz zobaczy jaka jestes w ciazy piekna a nie placzaca i w pizamie,niech spedza z Toba wiecej czasu poki jestescie jeszcze we dwoje:) samo pocieszanie nie wystarczy,niech sie Toba zajmie,wezmie wolne 1 dzien i Cie gdzies zabierze...???

marcowka2013 witam tez,podobny termin jak ja:) i tez byle po 17stym, a tak myslalam czy jak ktoras ma wczesssniejszy termin i urodzi przed to urlop platny moze jakos poratowac np wziasc tydz -dwa urlopu platnego po porodzie i wtedy potem macierzynski na starych zasadach i doczekac do nowych,czy tak da rade...

no już po wizycie... toksoplazmoza ujemna uff, morfologia i mocz w normie, szyjka w normie, ogolnie wszytsko w porzadku.....:) no i juz +5 kg...

marcowka2013, milka88 Witam kolejne marcóweczki :)

Dzien Dobry kolejnym marcoweczkom :D

perla wiem co czujesz, ja tez jestem non stop sama, bez meza i wkurzam sie o to niezmiernie! i tez... pizama lub dres, ewentualnie jakis lekki makijaz, zadne tam strojenie. Ale wiesz co.. mamy tyle czasu wolnego teraz przed porodem, ze jutro wstajemy, ukladamy ladnie wloski, malujemy, ubieramy w najlepsze ciuszki i... pół dnia patrzymy w lusterko, hehe :D a rozstepy nam znikna szybciej niz sie wydaje..a nawet jesli nie.. to po prostu sobie wmowmy ze tak bedzie:D

monik001 pocieszyłaś mnie ;) i ja się dziś tak zbierałam, żeby coś koło siebie zrobić, no ale nie dam rady. Kurde coś mnie podbrzusze boli, zaczęło mi strzelać w krzyżu...czuję jakieś smyrania od środka w pochwie...zgagę mam jak stąd do tamtąd...i czuję się tak, jak zwykle przed grypą...tylko brzuch wtedy miałam znacznie mniejszy :) i jutro musze się zmotywować, bo przecież tak nie może być :)... i w sumie powinnysmy sie cieszayć z ilości czasu wolnego, nie? W końcu niebawem będziemy wspominac jak to było jak się całymi dniami nie robiło nic... 

I mi zostało 17 dni do terminu lutowego. Nie wiem co tak mnie lekarka straszy... a 12 dni mam do wizyty u niej w gabinecie :D i jeszcze będe musiała jakieś badania porobić...czyli na nie będe miała około 5 dni. 

He he a mój mąż od kilku dni mówi że jak mały się tak rozpycha i cały czas mam napięty brzuch i mówi że urodzę za jakiś tydzień jak tak dalej będzie i że mi brzuch sporo opadł i pewnie mały już się obrócił pleckami do brzucha.

mcabra mój Bąbel odkąd tylko odwócił się głową w dół tak od razu plecami do brzucha...i kurcze od tego czasu nie widziałam jego buźki na usg... no po prostu nie chciał się do mnie uśmiechnąć. I ja bym tak na miejscu Twojego Męża nie krakała...bo jak już pisałam kiedyś... jak już jedna z nas się rozpakuje to będzie to zwiastowało rozpoczęcie porodów dziewczyn z naszego grona;) i zacznie się stresówka...nerwówka...i wszelkie inne :)

No mi lekarz powiedział że i tak mam ciąże nisko i padło pytanie kiedy jest ciąża donoszona a on powiedział że 36 tc lub jak dzidzia ma 2 500g czyli w moim wypadku co do 36 tc to już 12 lutego a waga to pewnie dowiem się 14 lutego na wizycie :)