hehehe od dawna za nim chodziła, ale wiesz...to jeszcze za wczas żeby synowi taki prezent robić... ja sie tym nie "jaram"... no a sobie to tak nie chciał kupować bo niby z jakiej paki? ...więc znalazł pretekst... więc czekam...pewnie za miesiąc będzie ją sprzedawał, bo wyjdzie z założenia, że leży i sie na nia kurzy :D
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2281 - 2290 z 6120.
Ehh ja też zawiozłam dziś posiew do labolatorium który zrobił mi wczoraj gin i zapłaciłam 40 zł a wyniki za tydzień.
heh, mezczyznom to w ogole sie wydaje, ze z czego my tu robimy halo, przeciez to TYLKO porod:) ... oj ja na slodkosci mam ochote potezna, wczoraj przyznam sie, ze zakupilam milke z oreo i zjadlam prawie cala i doslownie bylam wkurzona ze maz zjadl mi jeden pasek:P
perla lezy i sie kurzy? ojjj z poczatku pewnie sporo czasu spedzi:D faceci:)
monik001 - problem taki jest, że on pracuje średnio od 8 do 22 (jeśli idzie na siłownię, a chodzi niemal codziennie...). Także nie wiem kiedy on chce na niej grac, ale ja mam na to wygwizdane :D wczoraj mruczał, że nie ma fajnych gier... więc mówię Ci... będzie leżeć i kurz zbierać, aż zrobi mu sie żal i ją sprzeda komuś kto będzie jej używał. Poza tym...dziecko w drodze...niańczyć trzeba będzie, a nie grać :D
Dziewczyny jestem ciekawa czy której z Was już odchodzi czop ?
Jak się dziś czujecie?
heh, mojego tez teraz naszlo, zeby znow zaczac grac (przez lata byl perkusista) .. wiec mowie, ze teraz synek i bedzie 'nianczyc' razem ze mna... no ale on ma ochote na powrot do swoich pasji.. no jak dzieci :)
wiecie co? zalamalam sie wlasnie. przez ciaze zaczelam miec problemy z jednym zabkiem, ale stalo sie to ostatnio wiec juz stwierdzialm, ze do dentysty pojde po porodzie i co? i ukruszyl mi sie wlasnie :( swietnie !
mcabra mi jeszcze nic nie odchodzi, przynajmniej tak mi sie wydaje:) a samopoczucie.. rano bylo skurczowo, a teraz maly sie przeciaga, a poza tym to w porzadku... tzn w porzadku jak na koniec ciazy:) bo spacer do sklepu i juz zadyszka:D
monik001 szwagierka mi kiedyś powiedziała, że niby jest tak, że co ciąża to strata jednego zęba, bo dziecko wyciąga z Ciebie witaminy i te wszystkie inne sprawy :) i jesli Ci sie tylko ukruszył to się nie stresuj... gorzej by było jakby Ci się złamał w pół ;)
i kurka...perkusista? No to będziesz miała z jednej strony dziecko, a z drugiej Mężą...i jedno i drugie generuje dużo hałasu... :) no w sumie to tak, jakby dwójka dzieci w domu, tylko jedno może samo koło siebie zrobić :D
mcabra - mi też nic nie odchodzi... :) a samopoczucie względnie ok :) a jak tam z Tobą?
aaa propos zębów monik001 to przytoczę Ci taką oto małą historię... dzień przed komunią mojego brata mam poszła do cioci późnym popołudniem na kawę i ta wyciagneła jakieś cukierki... na których mamie wypadła jedynka :D :D ;D sobie wyobraź... popłoch bo matka zęba nie ma, a jutro komunia :D jednak dentysta się znalazła...wprawiła zgubę, aby JAKOS TO BYŁO...i dwa dni po komunii mama poleciała zrobić to porządnie :D Boże...jak ja się wtedy z niej śmiałam...płakałam ze śmiechu widząc ją szczerbatą...i spanikowaną :D
mojego tez naszedl powrot do pasji - remonty starych audi,ale odkad jestem to pow ze po pracy ma sie mna zajmowac wiec audi oglada jedynie na necie,sprzedaje i kupuje czesci hehe ma mnie nianczyc he a co:))
a dzieki dziew,wlasnie tez poczytalam o tej bakterii:/