Jakkim optymizmem powiało od Ciebie amelka81 :D no jak na taką noc to humor Ci chyba dopisuje, co? :D 

ja od wczorajszej wizyty odczuwam lekkie bóle podbrzusza, ale mam nadzieję, że przejdzie :) póki co śniadanko, sprzątanko i odpoczywanko :) to na prawdę robi się nudne... :)

adelina poczekaj jak w kalendarzu będzie data 1.03.2012... potem to już tylko patrzec jak z tej "1" zrobi się "7" :D i nie chcę Cię martwić, ale skoro szyjka robi Cię w konia, to nie wykluczone, że to ona zadecyduje kiedy będziesz musiała być gotowa :D i sądzę, że nie zapyta Cię o zdanie :D ;D

głupia szyjkaaa, ale biegunke mam od dobrych 2 dni , wiec może nie wszystko stracone :DD

no w zasadzie dzień się dopiero zaczął :D więc kto wie co na dziś przygotowała sobie Twoja Najlepsza Koleżanka Szyjka Upierdliwa ... i tak teraz pomyślałam, że moja przyjaciółka pierwszy poród rozpoczęło od biegunki :D a potem trochę ponad 8 godzin i córa była na świecie... więc kto wie, kto wie :D

i ja walcze z zaparciami niemal całą ciążę:/ ... no po prostu liczę na to, że mój organizm raczy się w końcu zbuntować, bo tak być nie może... :) 

co ty .. mnie juz duupa boli od tej biegunkii :DD ale czytałam gdzies na necie .. ze bieguunka nawet 2 tygodnie przed porodem może wystapic , wiec tak sie nastawiam :D
aa moja kochana koleżanka szyjkaaa pewnie sie teraz jeszcze bardziej wydłuża  :DD
bo po co sie bedzie skracac ? haha xD

adelina  no to masz przed sobą świetlaną karierę sedesową :D

 ta szyjka Twoja to już zyskała w moich oczach status oddzielnej osoby :D to już nie jest część Twojego ciała, a oddzielny organizm żyjący własnym życiem :D

perla haha dokładnie :D nie mogę jej uspokoic :D
aaaa taaak moja kariera sedesowa rozwija sie z dnia na dzień ;)) zostane jakąs babką klozetową albo coś jak tak dalej pojdzie , bo nic ino ganiam do kiiblaaa :D

hejka:P widzę że dziś Wam humorki dopisuja:P powiedzcie lepiej ze znow zima za oknem wiec do szpitala Wam sie nie chce wyruszac:P czekajmy na wiosne:P

sandy190 dzieeeeń dobry! no jakoś tak dziś wesoło się dzień zaczął... adelina z kibla nie schodzi, mi się standardowo nic nie chce :D... także wszystko w normie :D reszta z Dziewczyn chyba śpi jeszcze... także zabawiamy się tu same :D

a o zimie to ja nawet słyszeć nie chcę. Kurde...ja bardzo zimy nie lubię, bo jestem raczej z ciepłolubnych ssaków :) i liczę, że prognoza się zmieni, bo w końcu pogoda się lubi często zmieniać :D i właśnie wyjaśniło się czemu adelinie szyjka świruje... bo na wiosnę czeka, a że zima wraca to ani myśli się skracać :D

Hejka brzuchatki :D  Właśnie usłyszałam w DDTVN że zima nie ma zamiaru odpuścić i na początku marca może być nawet -15 stopni za oknem. Masakra jakaś bo niektóre boćki już powracały do nas a tu sypie i nie ma zamiaru przestać.

Sama się tym zdołowałam ale jak sprawdziłam u siebie to faktycznie też u mnie nie będzie tak zimno, od 01.03 ma być nawet + 5 stopni :DD. Poczekamy zobaczymy

Ja dziś też mam jakiś taki lepszy dzień :))
Wczoraj wymyśliłam że wypastuje podłogi ale mąż mi to odradził i chyba go posłucham bo jeszcze przyśpieszę co nie co.