sagucha żegnamy się z brzuszkami, co? :D Jak ja sobie pomyślę, że już niebawem będę Mamą, a Mąż Tatą to wierzyć się nie chce... a co do wyglądu na porodówce: zapewne będzie nam wszystko jedno czy mamy ogolone nogi, paznokcie pomalowane, odrosty zrobione... jak i tak po całej sprawie będziemy wyglądać jak po wojnie :D aczkolwiek zawsze można potem powiedzieć, że dołożyłyśmy wszelkich starań, żeby nie straszyć wyglądem... "starały się jak nigdy - wyszło jak zawsze" :D
