dzieki! wlasnie sie ciesze ze z dzidzia ok tylko do mysli o chlopcu musze sie przyzwyczaic....ale fakt na 100% nie mogla mi powiedziec ze chlopiec,gorzej jak znow sie nastawie a bedzie odwrotnie hehe
pozdrawiam
dzieki! wlasnie sie ciesze ze z dzidzia ok tylko do mysli o chlopcu musze sie przyzwyczaic....ale fakt na 100% nie mogla mi powiedziec ze chlopiec,gorzej jak znow sie nastawie a bedzie odwrotnie hehe
pozdrawiam
Cześć dziewczynki :)
madzia gratuluję syneczka :)
Tak czytam o tej glukozie i.. ja nie musiałam jej pić.Miałam robioną glukozę z krwi..Czy to dwa różne badania?Wczoraj byłam u gina z wynikami,wszystko w porządku :) Powiedział,że tak rewelacyjnej morfologii dawno nie widział.Z Lilką też w porządku.Następna wizyta za trzy tyg.mam przynieśc morfologię,badanie moczu i na toxoplazmozę.Generalnie u mnie wszystko gra.Czuję się dobrze,ucieka dzień za dniem.Od jutra opóźniony remont sypialni,w piątek przychodzą do nas znajomi a w sobotę my wychodzimy.
sandy dziewczyny dobrze piszą-najważniejsze,że dzieciątko zdrowe.. Nie wybrzydzaj,fajnie mieć syna.Tak myślę,bo ja będę mieć drugą córkę ;) i nie marudzę.Mam też nadzieję,że córką pozostanie :D
Gokusienka aha.To może nie będę tego mieć,bo następna wizyta w 27tyg.i nie mam zleconego tego picia.Chyba,że na 28 tydz.każe zrobić.Się zobaczy.W pierwszej ciązy też nie miałam..bynajmniej nie przypominam sobie,wiesz to dawno było :D
Co u Ciebie? Jak w domku się siedzi? Ogarniasz nudę? :)
Hahahaha biedny pies :) Czyli radzisz sobie z nudą,to dobrze.Domyślam się,że mąz zachwycony Twoimi wyczynami w kuchni? :) Mnie co prawda się nie nudzi,ale chciałabym żeby czas szybciej płynął,bo jeszcze tyyyle czasu zostało zanim Lilkę obok będę miała.W ogóle to długo trwa ciąża,dla mnie za długo.I w nosie mam jak ktoś mówi "ciesz się,że nie jesteś słoniem".Pffffff też mi powód do radości.Tak sobie myślę,że jak będzie Sylwester,to później już z górki..Oby :)
Wlasnie wróciłam z wizyty. Mam tez przepisaną glukoze. Okazalo sie ze mam anemie, mam zazywać żelazo. Tutaj pokazuje mi się że jestem w 24 tygodniu, ale ginekolog powiedział że jest to 23, synek waży 450, czyli normalnie :) a tym pajacem sie nie przejmuje, w sumie to pochlebia mi to ze jest o mnie zazdrosny, ale mogl by to okazac w lepszy sposob :) poczekamy zobaczymy.
haha no wlasnie tak jak mówisz :D byle do Sylwestra!
Gokusienka czyli Twój mąż to taki jedzeniowy wyjątek trochę :) Mój P.byłby zachwycony,gdyby mu co chwilę ktoś michę ze smakołykami pod nos podstawiał.
pampi tak jak gokuś pisze,gin liczy skończone tyg.ciąży a tu pokazują się zaczęte.
A ten Sylwester,to tak dłuuugo jeszcze :(
nie martwcie się dziewczyny ze czas wolno leci,ja na l4 siedze na 10 lipca:))i w sumie dopiero teraz od jakis 2 tyg brzuszek sie zaokraglil i juz troche widac:))tak to moglam funkcjonowac normalnie a wczoraj bylam na basenie i ratownik nawet nie widzial bo mnie zaczepial caly czas:)
myslalam wlasnie ze jak stwierdzila mi chlopca to moze wyjsc dziewczynka bo "dowód meskosci" moze okazac sie czyms innym...hehe
a co krzywej cukrzycowej to uwazam ze to nie konieczne dla kazdej przyszlej mamy,kiedys tego nie bylo,a z morfologii mozna wyczytac czy poziom glukozy jest ok,jeli nie to wtedy na te badanie, nasze matki nie mialy takich badan a zdrowsze dzieci sie rodziły:))
Hejka. Po męczących 3 dniach spowodowanych znikłymi ruchami maleństwa wybrałam się do gina żeby sprawdzić czy wszystko ok. Naszczęście maluszek jest zdrowy i waży już 692,33 g (spory malec :DD ale z tego całego przejęcia nie zapytałam czy chłopak czy dziewczynka. No trudno poczekam jeszcze. A co do glukozy ta ja mam już za sobą i dało się przeżyć ale znam przypadki dziewczyn które zwróciły ja i miały robiony cukier z krwi wiec się nie przejmujcie.