(((Adelinka)))
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 321 - 330 z 6120.
loooleeek jak maaaaasz fajnie ! 4 kg , ja juz 8 do przodu ;] masakra ,jak tak dalej pojdzie to do konca tak do 30 kg dojade :D ale jakos nie potrafie sobie odmawiac ;) wcinam wszyyyyystko na co mam ochote ...i oczywiscie slodycze-moja zguba.
Tez tak macie ze panicznie boicie sie porodu? Ja staram sie narazie o tym wogole nie myslec.. Do tej pory myslalam ze bede miala cc bo mam wade wzroku, kregoslupa (skolioza) bylam na badaniach u okuliski, sprawdzila mi dokladnie dno oka itd okazalo sie ze nie mi zadnych przeciwskazan to rodzenia naturalnie bo jest wszystko , a ja zamiast sie cieszyc, zaczynam panikowac.. moj oczywiscie sie ze mnie smieje i od poczatku mowi mi ze bedzie dla mnie i dla dziecka lepszy porod naturalny, ale te argumenty mnie nie przekonuja.. jestem okropna.. :((
termin na 24.03
ja mam w czwartek wizyte na usg i moze sie juz dowiem czy wszystko w porzadku i czy chlopak czy dziewczynka
Lolek to dobrze ze wszystko z 'malenstwem' ok :D kawal chlopa :D ja za tydzien jednak sie wybieram, bo musialam wizyte przelozyc ze wzgledu na okulistke. Wstawilam wlasnie do galerii nowe zdjecie brzuszka, teraz wasza kolej! :**
no tatuaze to moja milosc od urodzenia, moj dziadek ma pelno tatuazy lasek pin up na ciele, to on mnie tym zarazil :) a no bardzo mozliwe :) duzo zalezy od figury :D widocznie mamy zupelnie inne :) ciekawa jestem ile nasz Olinek bedzie wazyl :) Anetka rowniez zycze powodzenia na wizycie u lekarza, jak dowiesz sie jaka plec to pochwal sie nam :)
no ja sie troche o to obawiam, ale jak się cos popsuje, to poprawimyyy.. :D swoją drogą, mam na brzuchu 2 jaskołki: aniolka i diabelka, ostatnio ginekolog mi powiedzial ze synek jest dokladnie pod tym diabelkiem.. czy to jakis znak haha oby nie.
anita ja tez przytylam 8 od poczatku:PP
jasne, że naturalny lepszy jak nie ma przeciwskazań. Ja rodziłam dwa razy i nie było zle, należę do tych które chyba szybko rodzą i mam nadzieję że tym razem też pójdzie łatwo :) A mimo tego boję się ! każda chyba ma momenty że się boi. Różnica jest taka że ból przy porodzie zagłuszają emocje wiesz że musisz urodzić i tyle a jak maluszek wyjdzie to już nic nie boli! A po cesarce dłużej właśnie wraca się do zdrowia, boli podobno głowa i kręgosłup, rana ciągnie więc nic fantastycznego. Rodząc drugą córkę leżałam na sali z dziewczynami po cesarce i strasznie było mi ich żal. Ja śmigałam jakbym wogóle dziecka nie urodziła a one takie biedne powyginnane chodziły.