agabe nie przejmuj się, ja już przytyłam 16 kg, tyję od ok. 2 miesięcy co tydzień kilogram a najgorsze, że przed ciążą nie byłam szczupła więc teraz jak wieloryb wyglądam :( a do końca mam parę tygodni (kilogramów) dalej niż Ty więc kochana mam do zbicia to co przybiore w ciąży + jeszcze z 10 kg to co przed ciążą przytyłam ... pocieszyłam Cię ? ;)
Zresztą dziwne to tycie, tak jak Ty nie jem wcale więcej a i nie ruszam się specjalnie mniej ... na dokładkę nie mogę, żadnych butów ubrać, wczoraj przymieżałam, byłam pewna, że przynajmniej rozsznurowane adidasy a tu gxxxo :/ nogi popuchnięte i obolałe ... zostały mi wełniane, rozciągliwe UGG ale ciężko mi je wciągac na nogi, bo się schylać nie mogę.
Dziewczyny, że też tak musimy się mordować dla naszych maleństw, kobieta to jednak chyba wszystko zniesie! Na dodatek z dnia na dzień coraz bardziej się martwie o malutką, czy aby wszystko O.K., czy pępowiną nie zawinieta, czy podczas porodu nic się nie podzieje?