Heh a ja myślałam ze to jej pierwsze dziecko ;) Ale jaja nie wierzę ;) No to ładne jaja! Tylko pogratulowac, ja własnie dziewczyny wstałam :) Tak nam się dobrze spało, normalnie po 11 do łóżeczka i jak dzidziuś spałam:) Justynka, a powiesz mi coś ? O co chodzi z tymi ciuszkami + 1 ? Ze co daję się dodatkową warstwę ciuszków czy jak ? Justynka Ty ogólnie poród możesz źle wspominac, jeśteś malutka i wąska w biodrach. Ja wiem że najgorsze dla mnie będą skurcze i chyba czycie. Podobno okropne jest ale jestem nastawiona pozytywnie w koncu mam dla kogo :)No ja mam zamiar na początku pytac się co i jak, najważniejsza czapeczka. No i spacerki słysząłam że po pierwszych 4 dniach od urodzenia już można zacząc stosowac wcześniej werandowanie, u mnie będzie to ciekawie wyglądac, bo tylko okno otworze na ościerz ;) i Bobuś w wóżku ;) I werandowanie będzie za nami ;) A już sie go nie mogę doczekac, jak spałam śnił mi się taki puchaty grubasek :) Hihi PO MAMUSI :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2331 - 2340 z 3486.
No właśnie ja też tak słyszałam :)
Mam nadzieję, że Julka będzie lubiała aktywność po mamusi, bo bardzo ciężko będzie mi usiedzieć w domu, jestem raczej typem energicznej osoby, nie lubiącej samotności :)
Powie Ci, że u mnie już od dawna "coś" się dzieje, a tu dalej nic .. rozwarcie jest, bóle są choć nieregularne, ostateczny terimin mam na jutro a tu nie wiadomo co będzie ... jeśli do niedzieli nie urodzę to w poniedziałek na wywołanie .. sama nie wiem co wolę ;p
A Zuzia już taka fajna dziewczynka :) Moja Julka to 3,700 massakra :)
Tak mi zasugerował, że w poniedziałek do szpitala jak coś, bo pierwszy termin miałam na 29 lipca czyli w poniedziałek będzie już tydzień po terminie, a mała jest już spora więc nie ma na co czekać
Może i tak ale tak strasznie się boję, że już sama nie wiem czy chcę aby było po, momentami chcę, aby tak zostało ... Mi też ten czas dłuży się najbardziej, bo już na wyczekiwaniu ;p
Nie dociera do mnie jeszcze, że będę miała dziecko .. szook
Ja też chcę mieć już to za sobą, ale strasznie się boję ... nie radzę sobie chyba z tym stresem ...