NIE URODZIŁAM ;) Męczylam się od 18 30 do 4 ze skurczami ... Nie regularne ... Miałam już jechac do szpitala bo ból masakra .... Uspokoiło się... Nie spałam całą noc do 4:40 ...Sądzę że mały czeka na Tatę który jest w Nysie :( I dopiero dziś wieczór wraca ... Ale był hardcore dziewczynki powiem szczerze
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2501 - 2510 z 3486.
Moja malutka śpi jak aniołek, czasami muszę ją budzić, by jadła ale za to te upały dają się we znaki..
Ania, ja też myślałam że mnie wzieło ;) Na prawdę na spokojnie jakoś zaczełam działac, dopero o 12 dałam Marcinowi znac, bo jest w Nysie aby się nie denerwowoał, ale o 4 ucichło wszystko ... Uspokoiło się ... Teraz znów zaczyna się ... Ale dobrze ze coś sie dzieje ;) Może do tygodnia się wykluje moja kluseczka śliczna :) Całuję Aniu Wojtusia :)
P.S: Moja kolezanka dziś urodziła :) o 8:15 :) Chłopca :)
Ewcia, powodzenia:*
Ewcia 3mam kciuki :)
Ania, to faktycznie pempkowe musiało się udac ;) Dobrze ze się dobrze bawili ha ha ha :P Nie ma to jak dobre pempkowe :P Ja własnie wstałam , niby słońca nie ma w Krakowie a upał że i tak się wyrzymac nie da ;)
Ewa, powodzenia :) Mam nadzieje ze ja hutro to samo usłyszę, aby jechac do domu po torbę i ze rodzimy :)
A u mnie znów skurcze bóle i akcje dziwne... Boli jak cholera :P Hmn ... ale nie mam regularnych, brzuch jak skała... Km po mieszkaniu przemierzę normalnie :o