NIE URODZIŁAM ;) Męczylam się od 18 30 do 4 ze skurczami ... Nie regularne ... Miałam już jechac do szpitala bo ból masakra .... Uspokoiło się... Nie spałam całą noc do 4:40 ...Sądzę że mały czeka na Tatę który jest w Nysie :( I dopiero dziś wieczór wraca ... Ale był hardcore dziewczynki powiem szczerze
