my mamy chrzciny w niedzielę, na szczęście udało nam się odłożyć na imprezę w lokalu (30osób-masakra)... a więc spokojnie na nie czekamy

No ja na tą chwilę mam 32 osoby bo dwie nam doszły ...hmn inaczej BABCIA je zaprosiła do cholery! :/ No my mamy odłożone też nie złą kwotę  na chrzest, zobaczymy ile nam zostanie i czy coś nam zostanie ... Musimy całe jedzenie kupic, zapłacic za ciasta i tort, serwetki,swiece, wszystko na stół kupic,jarzyny, owoce, wszystko do potraw,sukienke kupic, fryzjer, marcin krawat bo garniaka ma, ewentualnie koszule do sukienki mojej ..Także od jutra mam nieeeezły zapierdziel ... :P Do restauracji ja chciałam bardzo ale jak nas podliczyli to bez kitu małe wesele więc tak na prawdę stwerdziliśmy ze to nie ma sensu. Trzymajcie za Mnie kciuki żebym gdzieś nie padła po drodze między przygotowaniami :o

Monia, z jednej strony faktycznie lepiej zrobic chrzciny jak jest ciepło ale z drugiej też fajnie spotkać się w rodzinnym gronie w Święta, u mnie w rodzinie jest tak ze drugi dzien ŚBN spędza się własnie na chaupach w sensie albo ktoś do nas wpada albo my do kogoś... Jest taaki wielki wybór sukieneczek na chrzciny ocieplane, takie srakie i owakie że na prawdę możesz Zuzu ciepło ubrać. To musi być Wasza decyzja. Ale ja sądzę że im szybciej masz to za sobą tym lepiej ... Ogólnie tak teraz siedzę i tak zachciało mi się spać- jakaś zmęczona jestem :/ Co do chrzcin, niestety też tak się czuje... Jak by to było małe wesele:/ Ale Marcin ma 3 rodzeństwa każde z nich ma już rodziny i dzieci, chrześni Marcina, mama, babka,no i rodzina chrzestych ... I nazbierało się odemnie idzie na tą chwilę 3 osoby mama i brat z zoną ...

Dziewczyny, jestem samotną matką. Mam dość kłótni i związku z niedojrzałym facetem. Wiem, że dam rade ;)

btw. co pomaga na kolki? Nate płacze non stop z bólu i nie wiem jak mu pomóc :(

elila spróbuje ;) infacol nic nie pomagał :( 

Wiem, że dam rade ;) lepiej mi jak na razie, mniej stresów bo po co się męczyć z kimś kto cię wyzywa od tępych szmat jak prosisz żeby butelke małemu zrobił :)

elila spróbuje ;) infacol nic nie pomagał :( 

Wiem, że dam rade ;) lepiej mi jak na razie, mniej stresów bo po co się męczyć z kimś kto cię wyzywa od tępych szmat jak prosisz żeby butelke małemu zrobił :)

Sandruś bądź dzielna :* nam pomógł Espumisan