Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987
karolina1987
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13
ann13
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89
daria89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathy
kathy
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
thekuloodporna
thekuloodporna
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elila89
elila89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71
aneta71
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agaciikk
agaciikk
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikasowagonciarz
monikasowagonciarz
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
direl
direl
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia16
natalia16
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
shabby
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 2901 - 2910 z 3486.

(2013-11-07 18:42) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89

daria89

Niestety tak jest, źe po urodzeniu dziecka wiele się zmienia..głównie w związku. Ja czasami mam wrażenie, że jestem sama z wszystkim, Julia płacze- mama, Julia chce spać mama.. wszystko mama.. w nocy też ja do niej wstaję. I jeszcze ma pretensję, że jestem nie wyspana i zła. Nie mam super mocy i potrzebuję po prostu pomocy.

(2013-11-07 19:48) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

ann13

Sandra ... leppiej byc sammemu niż słuchać jaka to nie jesteś. U nas niby wszystko gra w związku ... ale zmęczenie dzieckiem daje swe znaki. Brak ochoty na seks, czeste pretensje ... :/ Tak to jest jak jest sie z dzieckiem od godziny 4 do 23 ... i nie raz po 3 dni sama jak palec ... Choc nie moge narzekać marcin ogarnia Kubę w weekend to o tyle mam czasem go spokoju ... Ale też nie jest tak jak przed i w czasie ciązy ...

(2013-11-08 08:28) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathy

kathy

Ja też myślę często że go pogonie skoro i tak jestem z tym sama.. Ale jakoś to tak nie wychodzi. Najgorsze jest chyba to, że on mnie straszy, że jak się rozstaniemy to zabierze mi dziecko.. I ja się jakoś podświadomie tego boję. Choć wiem że rzadko się zdarza żeby zabierali dziecko matce to boję się takiej przeprawy. Bo nawet myśl o tym, ze nie miałabym mojego skarba przy sobie mnie zabija.. Nie dalabym rady jej oddać. Choć wiem że raczej nie miałby szans. Bo niby co że jego rodzice mają kasę ? I tak właśnie tkwie w związku bez perspektyw. Przynajmniej na razie..
(2013-11-08 11:02) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
thekuloodporna

thekuloodporna

Gadałam z nim wczoraj, jak już emocje nam opadły. Przepraszał i wie i rozumie, że to jego wina i nie ma do mnie pretensji. Postanowiliśmy poczekać, pozastanawiać się nad sobą i może za pare miesiecy lub lat spróbować znowu... Mały ciężko to znosi. Patrzy się na strone łóżka na ktorej spał Matt i jakiś smutny jest. Całą noc nie spał i nawet u mnie w łóżku nie chciał usnąć.

M mówił też, że dołoży wszelkich starań, zeby pomagać mi finansowo. Powiedział, ze on będzie kupywał rzeczy dla małego i, żebym tylko dała znać kiedy się coś kończy to kupi. Narazie jednak nie myślimy o powrocie. 

Wiem dokładnie jak to jest z sexem. Człowiek może i ma ochote bo to ludzka potrzeba ale po całym dniu sprzątania i zajmowania się maluchem (bycie obrzyganą i nasiusianą na nie jest podniecające) jedyne co chciałam to spać. 

 

Mam się z nim spotkać w sobote na rozmowe jak mu będę małego dawać na dzień. Mam nadzieje, że ustalimy jakieś zasady i będziemy się ich trzymać. Nie chce zabronic małemu go widywać, widze jak mały za nim tęskni i wiem jak mi jest ciężko kiedy wkońcu ogarne malego do spania i nie ma nawet z kims pogadać lub do kogo przytulić.

 

Kathy, nie zabierze Ci dziecka. Jak nawet będzie chciał to zobaczy jaka to ciężka praca i zmieni zdanie. Każdy myśli, że mama w domu nic nie robi a samo się sprząta, gotuje, pierze i dziecko 3 miesięczne samo się karmi i przebiera :)

(2013-11-08 11:07) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
thekuloodporna

thekuloodporna

A tak nie na temat to mój maluch podczas swojego gaworzenia już dwa razy powiedział 'mamma' :D Oczywiście nikt mi nie wierzy ale ważne, że ja słyszałam :)

(2013-11-08 13:23) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathy

kathy

No widać ze ten twój to chociaż jakiś ogarnięty jest.. Bo umie przyznać się do winy i odpuścić. A mój niestety nie. Dziś znów kłótnia i ja już na prawdę nie wiem co mam robić. Podczas kłótni wciąż wygaduje głupoty na moja rodzinę.. Mam już dość na prawdę. A żeby mi dziecko odebrać tp chyba musiałbym być zła matką tak chyba nie na żadnych podstaw..
(2013-11-09 08:19) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

ann13

czytam i nie wierze co wy tu piszecie, jezeli Marcin by mi powiedział że odbierze mi dziecko normalnie bym go wyśmiala. Kathy! Czego Ty się boisz ? Powiedz mu co o tym mysli i ze ma gówno do gadania ! Masakra jakas. Co to za straszenie że odbierze wam dziecko :/ Ja niestety też mam kryzys w zwiazku tak jak monia napisała ... po calym dniu zajmowania się dzieckiem 18 h na dobe mysle tylko o lózku i o polozeniu glowy na poduszkę i zasnieciu, a nie o igraszkach ,czułościach, przytuleniach ... Dziś mamy chrzciny dziecka ...wczoraj się nawet nie ścinaliśmy , ale wiele rzeczy mnie drazni :/ chyba kazda z nas to samo przechodzi ... choc ja nie moge narzekac na Marcina az tak bardzo bo robi kolo dziecka, weźmie go zabawi, nakarmi, uspkoi, pogada...DZIEWCZYNY MUSIMY SIĘ TRZYMAC I WSPIERAĆ !

(2013-11-09 08:19) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

ann13

A ! o godzinie 17 mamy chrzciny :P Trzymajcie kciukasy aby wszystko wypalilo jak trzeba ;P

(2013-11-09 18:02) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathy

kathy

No to faktycznie 17 lat to mega długo.. Nam w maju pyknie ledwie 7 ale i tak szydłowski wyszło dopiero nie dawno. Walczę z tym i sie staram, ale jedno to za mało.. No cóż zobaczymy jak będzie. Najbardziej się obawiam momentu kiedy wyprowadzimy się z wynajmowanego mieszkania i wprowadzimy się do tego, które kupili jego rodzice a na to trzeba poczekać do lutego. Teraz obydwoje jesteśmy u siebie. A tam.już na pewno.będzie inaczej. Boo to "jego" rodzice kupili. Co prawda na szczęście to mieszkanie nie będzie przypisane na niego bo lubił robić dziwne rzeczy z kasą i czasem też tak ma ale i tak .. Będzie ich a ja będę hm? A moj szkrab już ładnie trzyma zabawki i wkłada do buzi. Glowka już sztywna praktycznie. I gada jak najeta :p ale zaczęła rzadziej jeść tak co 4-5 h ale wcale nie więcej .. No i dziś tak jakby miała rozwolnoenie lekkie. Nie wiem co.jej nagle się popszestawialo. Justyna szybko wprowadzasz nowe produkty pediatra ci kazała ? A powiedz mi z tymy kleikiem ile dodajesz do mleka ? I do jakiej ilości mleka ? A i.zmienilas smoczek ?
(2013-11-10 10:58) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathy

kathy

Chyba wam nie pisałam dziewczyny jak ostatnio po wizycie u alergologa nie wscieklam? Okazało się że mała nie ma skazy bialkowej, a raczej alergie kontaktowa.. Od naszych ciuchow, perfumow, kosmetyków itp. Tz. że moja głupia pani pediatra która była pewna w 100% że to skaza niepotrzebnie kazała mi ja odstawic od piersi.. Pokarm sciagalam ale to byl okres 1,5 miesiąca i ciężko było znaleźć czas na ściąganie go kilka razy dziennie min po 30 min aby utrzymać laktacje więc starałam się choć ściągać dwa razy dziennie, lecz to nie wystarczało. Pokarm zaczol zanikać, aż w końcu strasznie bolało gdy chciałam go ściągnąć i przez 5 min meczylam tylko sutka.. Pokarmu już nie mam nic bo później już całkiem odpuscilam.. I jestem wściekła bo pytałam się milion razy i pediatry i poloznej czy są pewne że to skaza bo nie chce jej odstawic.. A tu masz ! Jeszcze dla pewności mam zrobić test. Podać jej jedną butelkę zwykłego bebilonu i obserwować przez 48h jeśli nic na buzi się nie pojawi to nie będzie skaza. A teraz mamy masc na sterydach dzięki której ma gładką buzię choć ostatnio było już lepiej dużo.