Kochane Mamusie co tam u Was słychać bo nie wiem czy mi sie coś zrąbało czy tu nikt nie zaglada? :) ja włsciwie to też teraz nie mam za bardzo czasu bo jak mój Skarb śpi to ogarniam wszystko co jest do ogarniecia :) Najgorsze jest to ze mj M. wyjechał na 2 tyg. w delegacje wiec całe dnie i całę nocki sa moje ;) ojj...bywa cięzko bo spać sie chce szczególnie w nocy no ale jakoś sobie radzimy :) dużo łatwiej by było gdyby mój Synek jadł z piersi a tak to latam po nocy z butelkami i grzeje mleczko (troche te sciagniete, a troche robionego)...ale ogólnie Synek kochany i grzeczniutki bardzo :)) nawet ostatnio na bioderkach jak byliśmy to nawet nie zapiszczał jak ten lekarz go tam przewracał :)) coś tylko czasem brzuszek go boli i nie może zrobić kupki i nie potrafie stwierdzić od czego :/ jakoś wszystko mi sie wyklucza :/ a jak Wasze Bączki?

Hej dziewczyny. Jola super że daliście rade z kupą... Gosia na szczęście nie ma odparzeń, my stosujemy robioną maść pośladkową z apteki (polecam) a pampersy - to dada z biedronki i powiem wam jestem zadowolona :) dalej jesteśmy na cycu... Gosia ładnie je i śpi... ale i tak jestem niewyspana i cały czas boli mnie głowa. W sobote byłyśmy pierwszy raz na spacerze (po dwóch tygodniach) :)

jeśli chodzi o kikut to odpadł jej jeszcze w szptalu (w 3 dobie jak zbierałyśmy się do domu), potem przez tydzień jeszcze smarowałam tam fioletem a teraz pępek jak znalazł... także nie pomogę... ale jeżeli ropieje to rzeczywiście problem...