Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 851 - 860 z 1489.
no!! a ja myslalam ze tu taka cisza..poprostu parodnia z tym portalem..tyle dni wchodzilam i nie wyswietlalo postow..
u nas poki co ok..ja nadal mecze sie z kroczem..miesiac czasu..masakra! do tego brzuch jeszcze odstaje..
maly kochany..nadal odciagam mleko bo cyca jak zalapie to chwila i wypluwa..zamiast sudokremu uzywam masci linomag (zielony)..pampersy dada jak dla mnie nie podpasowaly..i kupuje orginalne pampersa..fakt ze drogie ale najlepsze..
zastanawiam sie nad szczepionka i nie wiem czy brac skojarzona czy kazda osobno..29 pazdziernika mamy usg bioderek..ogolnie synio grzeczny..budzi sie co 3 godziny na jedzenie..lubi sie kapac:)
ciesze sie ze wszystko u Was dobrze dziewczyny:) kiedy planujecie chrzciny?
No ja narazie też na pampersach-bo są najmniejsze a mały ma dalej kikut :( Gosieńko brzuchy to nam wszystkim wystaja i coś mi się wydaje że nie będzie łatwo wrócić do dawnego stanu. Ja mam plan po połogu zabrać się za ćwiczenia mięśni brzucha-może to coś da. Jeżeli chodzi o krocze to ja dopiero teraz dochodzę do siebie-po trzech tyg. a wszystko przez antybiotyk, przyplątała mi sie na to wszystko grzybica więc wesoło było. Ach co zrobić... trzeba to wszystko przetrwać bo z czasem będzie tylko lepiej :)))
My chrzciny planujemy na święta, 26 grudnia :)
hej kobietki i ja zamierzam chrzcic małego ,ale jeszcze się zastanawiam kiedy może też na Boże Narodzenie.
Jutro mamy szczepienie czego sie bardzo boję kurcze i ,to bardzo się boję reakcji małego na szczepionkę w prawdzie będzie szczepiony Acelularną w której znajdują się martwe szczepy bakterii i są oczyszczone z toksyn, ale i tak mnie ogarnia panika ooo Zgrozoooo !!! Aby tylko było wszystko oki
No to Kochane wyglada na to że większość organizuje chrzciny w święta :))
A ja mam pytanie. Takie wypryski na buzi-trochę wygladają na trądzik to możlwe żeby było od mojego jedzenia?? Bo mi się wydawało że to trądzik niemowlęcy a wczoraj mi żona teścia wkręciła ze to przez coś co zjadłam. Zmartwiłam się bo staram się jeść mniej więcej to na co mały nie reaguje wysypką czy kolką i tak mam tą dietę ubogą (jeśli chodzi o moje upodobania kulinarne) a jeśli jeswzcze w tym co jem coś mu szkodzi to teraz ciężko będzie mi dojść co.